Dziwne wpisy Hanny Gronkiewicz-Waltz. "Na moim koncie pojawił się tweet, który nie powinien się tam znaleźć"

Hanna Gronkiewicz-Waltz podzieliła się na Twitterze niejasnym komunikatem. "Bez mojej zgody na mo jego włączono przeprosiny prezydenta mam nadzieję że już ich nie będzie" [pisownia oryginalna] - brzmiał wpis. Potem było tylko gorzej.

Tajemnicze tweety pojawiły się we wtorek około 11.00 na koncie byłej prezydentki Warszawy - Hanny Gronkiewicz-Waltz.

Bez mojej zgody na mo jego włączono przeprosiny prezydenta mam nadzieję że już ich nie będzie

- napisała polityczka [wszystkie zacytowane wpisy zostały przytoczone w oryginalnej postaci].

O co chodziło? Internauci próbowali zrozumieć komunikat opublikowany na Twitterze. Pojawiły się też dobre rady dla jego autorki.

Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Tajemnicze tweety Hanny Gronkiewicz-Waltz. "Lepiej odłożyć telefon"

W odpowiedzi na enigmatyczny wpis byłej prezydentki Warszawy poseł Paweł Szramka doradził"

Lepiej odłożyć telefon.

 

Gronkiewicz-Waltz, zamiast skorzystać z rady, próbowała wyjaśnić, co miała na myśli, publikując kolejnego niejasnego tweeta.

Chodzi o przeproszenie Andrzeja Dudy przez dziennikarza.mnie ' niezłomny ' po podpisaniu różnych ustaw na ,zyczenie PiS nie interesuje teraz jasne!

Szramka odniósł się i tym razem.

Jest jeszcze gorzej. Serio, lepiej zostawić telefon, odpocząć i wrócić do tweetowania później

- stwierdził.

 

Szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy Paweł Szrot dopytywał "Pani profesor, wszystko u Pani w porządku ??".

Hanna Gronkiewicz-Waltz tłumaczy się z dziwnych Tweetów. Była na łódce

Dziennikarze eska.pl postanowili sprawdzić, co miała na myśli Gronkiewicz-Waltz. Wyjaśniła, że jest na łódce, gdzie spędza urlop.

- Na moim koncie pojawił się tweet, który nie powinien się tam znaleźć - powiedziała, twierdząc, że wpisy zostały opublikowane przez przypadek.

**************************

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.