Tragiczny wypadek w Kamienniku Wielkim. Nie żyją cztery osoby, w tym dziecko. "Ściągnijcie nogę z gazu!"

Tragiczny wypadek na drodze ekspresowej S22. W Kamienniku Wielkim (woj. warmińsko-mazurskie) zginęły cztery osoby, w tym dziecko. Po zderzeniu samochodów trasa została zablokowana.

Do wypadku doszło w niedzielę po godz. 16:00 w pobliżu węzła Młynary na trasie S22 w Kamienniku Wielkim (woj. warmińsko-mazurskie). Czołowo zderzyły się tam dwa samochody osobowe. W jednym z nich znajdowało się pięć osób -  mężczyzna, 32-letnia kobieta i dwójka dzieci - trzy z tych osób nie żyją.

Według informacji przekazanych Polskiej Agencji Prasowej przez policję ocalało jedno z dzieci, które zostało zabrane śmigłowcem LPR do szpitala. Zginął również kierowca drugiego samochodu.

Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Okoliczności i przyczyny tragedii wyjaśniają policjanci pod nadzorem prokuratora.

Na miejscu wypadku pracowało 20 ratowników, którzy m.in. pomagali w zapewnieniu dostępu do poszkodowanych znajdujących się w rozbitych pojazdach.

Kamiennik Wielki. Wypadek na S22. Są utrudnienia w ruchu

"Wracając do domu uważajcie na siebie! I ściągnijcie nogę z gazu! Lepiej dojechać kwadrans później, niż nie dojechać w ogóle" - apeluje na Twitterze policja w Olsztynie.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad przekazała, że po wypadku wprowadzono objazdy węzłami Młynary i Frombork. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 21.

Zobacz wideo Jak udzielać pierwszej pomocy? Policjanci tłumaczą krok po kroku
Więcej o: