Jak podał w opublikowanym w niedzielne popołudnie komunikacie rzecznik MSZ Łukasz Jasina, nadal trwa ustalanie tożsamości osób, które zginęły w katastrofie.
Apelujemy o cierpliwość. Jeżeli chodzi o ofiary zmarłe w wyniku wypadku, trwa ustalanie tożsamości tych osób. Przebieg procesu identyfikacji nie zależy wyłącznie od nas i wymaga wspólnego działania chorwackiej prokuratury i policji, miejscowych służb medycznych oraz pracowników placówki. Z uwagi na powagę sytuacji nie możemy przekazywać informacji, które nie zostały w 100 proc. potwierdzone
- informuje Jasina.
Rzecznik resortu zaapelował również, by pamiętać, iż infolinia uruchomiona przez resort jest skierowana przede wszystkim do rodzin osób poszkodowanych w wypadku autokaru. "Ponownie zwracamy się z prośbą do osób, które nie są członkami najbliższej rodziny poszkodowanych - w tym pracowników mediów - aby nie kontaktowały się z naszą placówką za pośrednictwem dedykowanej infolinii. To blokuje infolinię osobom najbardziej potrzebującym'' - czytamy w komunikacie MSZ.
Z kolei rzecznik komendanta głównego policji inspektor Mariusz Ciarka przekazał, że "w czynności identyfikacji biorą udział między innymi polscy policjanci i przedstawiciele dyplomatyczni polskiego państwa. Czynność ta musi się odbyć w sposób procesowy z dopełnieniem wszystkich wymogów prawnych".
W wypadku, do którego doszło wczoraj nad ranem koło chorwackiego Varażdinu niedaleko Zagrzebia, zginęło 12 Polaków, w tym kierowca autobusu. Pasażerowie jechali na pielgrzymkę do sanktuarium maryjnego w bośniackim Medziugorje.
Autokarem podróżowało 42 pasażerów i dwóch kierowców. Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitali w Zagrzebiu, Varażdinie i Czakowcu. Wczoraj po południu do Chorwacji dotarła delegacja polskich władz: minister zdrowia Adam Niedzielski i wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz. Wraz z nimi polecieli ratownicy, medycy i psychologowie.
Ambasada RP w Zagrzebiu uruchomiła w sobotę infolinię + 385 148 99 414, pod którą członkowie rodzin poszkodowanych mogą uzyskać informacje.