Turcja. 22-letnia Marcelina wypadła z balkonu w hotelu. Media piszą o gwałcie i celowym wypchnięciu

22-letnia turystka z Polski przez dwa tygodnie przebywała w szpitalu w Turcji, do którego trafiła z poważnymi obrażeniami. Tureccy dziennikarze twierdzą, że dziewczyna miała zostać wcześniej zgwałcona, a następnie celowo wypchnięta z balkonu na trzecim piętrze hotelu w Bodrum. Rodzina zbiera na leczenie Marceliny i nie chce komentować doniesień zagranicznych mediów.

Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdza, że 22-latka została poszkodowana w wypadku, jednak nie podaje więcej szczegółów na ten temat. "Sprawa poszkodowanej w Bodrum - w Turcji - obywatelki polskiej i związanych z nią okoliczności, jest znana Konsulatowi Generalnemu RP w Stambule, który pozostaje w kontakcie z miejscowymi władzami prowadzącymi dochodzenie, podejmując stosowne działania z zakresu pomocy konsularnej. Z uwagi na charakter zdarzenia, toczące się postępowanie oraz przepisy dotyczące ochrony danych osobowych, urząd konsularny oraz Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie udzielają bliższych informacji w tej sprawie" - przekazało biuro rzecznika MSZ w odpowiedzi na pytania portalu Rybnik.dlawas.info.

Zobacz wideo Pandemia potęguje patologie. „Przemoc domowa to palący problem"

Turcja. Nieszczęśliwy wypadek 22-letniej Marceliny. Rodzina zebrała pieniądze na transport medyczny młodej Polki

Do wypadku doszło w lipcu w miejscowości Bodrum w Turcji. 22-letnia Marcelina, która wyjechała do tego kraju na wakacje, trafiła do szpitala z poważnymi obrażeniami - złamaną miednicą i urazem głowy. Wykupione przez rodziców ubezpieczenie w wysokości 250 tys. złotych zostało w całości przeznaczone na dwutygodniowy koszt leczenia Marceliny w szpitalu w Turcji - a te wyniosły 330 tys. złotych. W placówce tej nie przeprowadzono więc operacji, ponieważ rodzina musiałaby za nie zapłacić z własnej kieszeni - a koszt zoperowania tylko złamanej kostki dziewczyny kosztowałoby 75 tys. złotych.

Rodzina założyła więc zbiórkę pieniędzy, które były potrzebne do przetransportowania młodej Polki do kraju. Koszt takiego transportu wyniósł aż 100 tys. złotych, które udało się zebrać - dzięki temu 22-latka pod koniec lipca dotarła do kraju. Akcja nadal trwa, ponieważ nie wiadomo jeszcze, jak dużo wyniosą dalsze koszty leczenia i rehabilitacji 22-latki. Zbiórka prowadzona jest pod tym adresem na stronie zrzutka.pl.

Tureckie media o wypadku 22-latki. Marcelina miała zostać wypchnięta z balkonu na trzecim piętrze

Rodzina podała, że Marcelina uległa nieszczęśliwemu wypadkowi. Inaczej sprawę opisują tureckie media, w tym agencja prasowa Anadolu Ajansi. Według nich 22-latka miała zostać zgwałcona, a następnie wypchnięta z balkonu na trzecim piętrze hotelu. Lekarze prywatnego szpitala, do którego trafiła Polka, mieli stwierdzić - poza złamaniami wynikającymi z upadku, także obrażenia narządów płciowych.

Sprawcą ma być natomiast 26-letni student z Polski, z którym Marcelina miała być na wakacjach. Mężczyzna miał też pobić dziewczynę przed wypadkiem. Z informacji portalu haberankara.com wynika, że 26-latek został już aresztowany przez turecką policję. Niektóre portale informują, że 26-latek miał być chłopakiem 22-latki, z którą miał pokłócić się chwilę przed zdarzeniem. 

Więcej o: