Komisja ds. pedofilii z nowym raportem. Ponad 300 spraw, księża najczęstszymi niespokrewnionymi sprawcami

Ponad 300 spraw wpłynęło przez ostatni rok do państwowej komisji ds. pedofilii - przekazał we wtorek jej przewodniczący Błażej Kmieciak. Tylko w tym roku komisja złożyła do prokuratury blisko 100 zawiadomień.

Raport przedstawił we wtorek na konferencji prasowej przewodniczący Państwowej Komisji ds. Pedofilii Błażej Kmieciak. Raport ma ponad 200 stron i obejmuje okres działalności komisji od lipca 2021 r. do czerwca 2022 r. Poprzednie takie podsumowanie prezentowano w ubiegłym roku.

Komisja prowadziła przez ostatni rok łącznie 513 spraw, w tym 318 nowych, od 25 lipca ubiegłego roku. Od początku swojej działalności członkowie złożyli 233 zawiadomienia do prokuratury, w tym 96 w ciągu ostatniego roku. Niemal wszystkie zawiadomienia dotyczą możliwości popełnienia przestępstwa.

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Błażej Kmieciak przekazał we wtorek, że 54 zgłoszenia do komisji wpłynęły od samych pokrzywdzonych, a 78 od ich rodziców. 161 pokrzywdzonych to dziewczynki, 114 - chłopcy. Najmłodsi pokrzywdzeni nie mieli ukończonych trzech lat.

W większości spraw (121) sprawca był osobą niespokrewnioną z ofiarą. W 106 przypadkach był to krewny.

Wśród sprawców niespokrewnionych największą liczbę stanowili księża (57 spraw), sąsiedzi (19), partnerzy rodzica (17), wychowawcy, nauczyciele i opiekunowie (9), znajomi rodziców (6), trenerzy sportowi (6). Sprawcami bywali też przedstawiciele innych związków zawodowych, a także lekarze.

Konferencja prasowa Państwowej Komisji ds. Pedofilii w Warszawie Propozycja Dudy ws. PKDP. Szef komisji: Niezbędne do sprawnego działania

265 potencjalnych sprawców to mężczyźni. 20 - kobiety.

- Jest to wątek nadal mało analizowany w literaturze przedmiotu, jak i dyskusji społecznej - tak o sprawczyniach pedofilii mówił Błażej Kmieciak. Jako przykład podał przypadki nauczycielek, które "uwiodły" uczniów poniżej 15. roku życia.

Zobacz wideo Dlaczego księża milczą w sprawach patologii w Kościele? (marzec 2021 r.)

Raport państwowej komisji ds. pedofilii

Do komisji trafiały też zgłoszenia dotyczące spraw przedawnionych. - Najdłuższy czas, jaki minął od daty przedawnienia sprawy wynosi 49 lat. Czyn popełniony był w 1961 r., przedawnienie było w 1971 r. Zawiadomienie było dwa lata temu. Wyobraźmy sobie te lata ciszy, lata bólu - mówił Błażej Kmieciak.

- Będziemy wracać do tej przeszłości - zaznaczył. Przekazał, że pokrzywdzeni w sprawach przedawnionych mają obecnie od 28 do 73 lat.

ks. Andrzej Dębski PKDP o sprawie ks. Dębskiego: Są wątki, które wymagają dalszych wyjaśnień

Przewodniczący komisji wspomniał, że docierają do niego pytania dotyczące realnych efektów pracy tej instytucji.

- W 46 sprawach pozostających w toku lub zakończonych komisja zawiadomiła prokuratorów o stwierdzonych nieprawidłowościach - mówił Kmieciak. Według przewodniczącego niejednokrotnie dochodziło do "kardynalnych, potwornych uchybień" w postępowaniach.

Te nieprawidłowości dotyczyły m.in. opieszałości w podejmowaniu czynności, niewyczerpania inicjatywy dowodowej.

Jak dodał, dzięki temu w 20 sprawach uwzględniono wnioski komisji. - To są konkretne dzieci, których sprawy nie zostaną ot tak zamknięte, bo ktoś popełnił błąd - skomentował. 13 spraw zostało wszczętych na nowo. W trzech sprawach zdecydowano o objęciu postępowania służbowym nadzorem.

- Nie chodzi o piętnowanie prokuratury jako złego bohatera opowieści. My stajemy się de facto wtórnym analizatorem spraw. Analizujemy wszystkie sprawy zakończone. Zauważyliśmy, że zanim akta do nas trafiają, są na nowo analizowane przez zwierzchników prokuratora - wyjaśniał Błażej Kmieciak.

Komisja w siedmiu przypadkach zwróciła się też do Prokuratora Generalnego z wnioskiem o wniesienie kasacji lub skargi nadzwyczajnej do Sądu Najwyższego.

Państwowa Komisja do spraw wyjaśniania przypadków czynności skierowanych przeciwko wolności seksualnej i obyczajności wobec małoletniego poniżej lat 15 rozpoczęła pracę w 2020 r.

***

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: