Pogoda w Polsce w niedzielę będzie kształtowana przez niż znad Polesia. Jedynie zachodnią część kraju dosięgnie słaby klin wyżowy. Jak wynika z zapowiedzi synoptyków IMGW, chłodniejsze powietrze napłynie z północnego wschodu. Wystąpią wahania ciśnienia.
W niedzielę w niektórych regionach zrobi się chłodno. W Białymstoku, Lublinie i Warszawie na termometrach zobaczymy maksymalnie 16 stopni Celsjusza. O jeden stopień cieplej (17 st. C) będzie w Katowicach, Kielcach i Krakowie, a 18 stopni w Suwałkach.
Temperatura do 20 stopni Celsjusza czeka nas w Łodzi i Rzeszowie, a do 22 stopni - w Olsztynie. 23 stopni Celsjusza mogą spodziewać się mieszkańcy Gdańska, 24 stopnie będzie w Opolu, a 25 w Bydgoszczy, Koszalinie i Toruniu. Cieplej w Poznaniu, Szczecinie i Zielonej Górze - tam do 26 stopni Celsjusza. Najcieplej, bo 27 stopni C, będzie we Wrocławiu.
Pogoda na dziś - niedziela 31 lipca Fot.: Gazeta.pl
Więcej informacji na temat prognozy pogody znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Wolno przemieszczający się nad Polską ośrodek niżowy przyniesie opady deszczu niemal nad całym krajem. W większości regionów opady nie powinny jednak być intensywne. Na wschodzie, gdzie będą zalegały jeszcze cieplejsze masy powietrza, mogą wystąpić burze z opadami deszczu do 30 mm. Punktowo burzom towarzyszyć będzie grad. Wiatr powieje z prędkością do 70 kilometrów na godzinę.
Warunki biometeorologiczne na zachodzie będą korzystne (przejściowo obojętne). W pozostałych regionach warunki dominować będzie niekorzystny biomet.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.