IMGW o "szlaku tornad" w Polsce. 90 lat temu wiało do 417 km/h. Trzy osoby "uniosło w powietrze"

Dwie niszczycielskie trąby powietrzne przeszły przez Polskę 20 lipca. Pierwsza z nich, w 1931 roku, zabiła sześć osób. Druga pojawiła się kilkadziesiąt lat później, w 2007 roku na Śląsku. Żywioł wyrywał drzewa z korzeniami i zniszczył 78 budynków. Wichura przesunęła też ważący siedem ton kombajn.

Ponad 90 lat temu przez Lublin przeszła najprawdopodobniej najsilniejsza trąba powietrzna w historii Polski. 20 lipca 1931 roku po godzinie 19 przeszła przez szlak o długości 20 km.

Zobacz wideo Trąba powietrzna w Krzyżanowicach

90 lat temu przez Lublin przeszła trąba powietrza. Zabiła sześć osób, ciężko rannych zostało około 100

Zdaniem polskiego klimatologa Romualda Gumińskiego, prędkość wiatru osiągnęła wówczas od 396 do 522 km/h. Oznaczałoby to, że przez miasto przeszła trąba powietrzna o najwyższych siłach w skalach Fujity-Pearsona (F5) oraz TORRO (T10) - informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Jednak naukowcy, którzy opierali się na na zdjęciach i analizach opisujących zdarzenie stwierdzili, że najbardziej prawdopodobna jest trąba powietrzna o sile F4 (334 - 417 km/h).

Przeczytaj więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl

20 lipca 1931 roku trąba przeszła prawie przez centrum Lublina. Drewniane budynki zostały zrównane z ziemią, a wagony stojące na szynach przewracały się. Zniszczone zostały również murowane konstrukcje. Trąba powietrzna zabiła sześć osób. Trzy z nich zostały uniesione w powietrze, dwie zmiażdżył gruz, a jedną wiatr rzucił na przewody elektryczne. Z kolei około 100 osób zostało ciężko rannych

20 lipca 2007 roku trąba powietrzna przeszła przez Śląsk. Zniszczyła 78 budynków i wyrywała drzewa z korzeniami

To nie jedyna trąba powietrzna, która 20 lipca przeszła przez Polskę. W 2007 roku pojawiła się na północnym wschodzie od granic Częstochowy. Na szerokości pasa trąba powietrzna dochodziła do 500 metrów, jej długość wyniosła około 14 km, a średnia prędkość przemieszczania się trąby była równa 45 km/h. "Na podstawie analizy rodzaju i charakteru zniszczeń siłę trąby powietrznej sklasyfikowano jako F1 i F2 w skali Fujity-Pearsona oraz T4 w skali TORRO" - czytamy w komunikacie IMGW.

Trąba powietrza wyrywała drzewa z korzeniami, niszczyła samochody, łamała słupy energetyczne oraz zrywała kominy i dachy. Z kolei w miejscowości Huby (woj. śląskie) zniszczone zostały niemal wszystkie budynki. Świadkowie twierdzą, że wiatr zdołał przesunąć siedmiotonowy kombajn, a przechodząca przez Wartę trąba powietrza spowodowała zassanie wody z rzeki. Żywioł zniszczył w sumie 78 budynków przechodząc przez miejscowości Konin, Latosówka, Adamów, Skrzydłów i Huby. "20 lipca w historii polskiej pogody można śmiało określić jako dzień polskich trąb powietrznych" - stwierdzili synoptycy z IMGW.

Historia trąb powietrznych w Polsce

Choć wydawałoby się, że trąby powietrzne zaczęły pojawiać się Polsce od niedawna, to wcale tak nie jest. - Kilka lat temu prowadziłem na ten temat badania, przeglądaliśmy archiwalne zapiski z terenu naszego kraju sprzed nawet kilkuset lat - mówił w rozmowie z Gazetą.pl dr Mateusz Taszarek, pracownik Zakładu Meteorologii i Klimatologii na Wydziale Nauk Geograficznych i Geologicznych UAM, który pracuje naukowo w Stanach Zjednoczonych, badając właśnie burze

- Najstarszy odnaleziony przez nas opis trąby powietrznej, czyli tornada, które miało miejsce na terenie obecnej Polski, pochodzi z XVI wieku, a dokładnie z 11 września 1535 roku. Tornado w okolicach Oleśnicy według doniesień podnosiło wozy, dachy, a nawet całe drewniane domy, zburzyło ponad 60 murowanych ścian, pod murami zginęło pięć osób - przekazał dr Mateusz Taszarek.

*******

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Więcej o: