Jak podaje Tygodnik Podhalański, ratownicy TOPR dostali zgłoszenie o wypadku o godzinie 10.20. Wyruszyli na miejsce śmigłowcem.
- Prawdopodobną przyczyną wypadku był atak epilepsji. Stan turystki określamy jako ciężki - przekazał "Gazecie Krakowskiej" Tomasz Wojciechowski, ratownik TOPR.
Jak wskazuje portal tatromaniak.pl, w tym roku wyciąg w Kotle Gąsienicowym został po raz pierwszy uruchomiony także latem.
W innej akcji w godzinach porannych ratownicy TOPR przetransportowali cialo z masywu Giewontu (rejon Szczerby). Okoliczności wskazują, że do wypadku doszło przed kilkoma tygodniami - poinformowało Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.