"Tego co się stało w miniony weekend na naszym murze z antywojennymi muralami na Jasieniu nawet nie chce się komentować" - tak zaczyna swój wpis Pomorska Kolej Metropolitalna. W dalszej części komunikatu PKM informuje, że grupa czterech "wyrostków" napisała "kilka prorosyjskich i antyukraińskich haseł" na niezamalowanej części muru. PKM informuje, że służby PKM już zamalowały hasła.
"Jednak to młodym wandalom nie wystarczyło i dodatkowo zniszczyli jeszcze 3 murale, w tym - co szczególnie bolesne - poruszające dzieło poświęcone ofiarom rosyjskiej masakry cywilów w Buczy" - czytamy we wpisie PKM. Autorką muralu, jak wyjaśniono, jest pochodząca z Ukrainy studentka Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku.
"Bezmyślni wandale zniszczyli także obydwa murale autorstwa Piotr Tuse Jaworski, zamazując czarnym sprayem napis 'TOGETHER WE STAND' widniejący nad wizerunkami braci Kliczko oraz dorysowując serce na wizerunku Hitlera z sąsiedniego muralu" - podaje PKM. "Chyba - a w zasadzie na pewno - nie zdawali sobie sprawy, że w tym przypadku niszczą dzieła sztuki publicznej znane na całym świecie, a przez to dużej wartości, co będzie miało przełożenie na wysokość wyrządzonej przez nich szkody i karę po ich złapaniu" - dodaje.
Jak informuje Kolej, akty wandalizmu zostały dobrze udokumentowane. PKM dysponuje też zbliżeniami na twarze czterech młodych mężczyzn.
"Wszystkie zabezpieczone materiały dowodowe wraz ze zgłoszeniem przekażemy oczywiście do Pomorskiej Policji" - informuje PKM, prosząc jednocześnie o kontakt osoby, które mogą mieć informacje na temat wandali.
Na opublikowanych zdjęciach widzimy domalowaną na murze literę "Z", będącą propagandowym symbolem odnoszącym się do rosyjskiej agresji oraz serce namalowane na wizerunku Adolfa Hitlera.
Podinsp. Magdalena Ciska, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji w Gdańsku poinformowała w tvn24.pl, że funkcjonariusze policji są w kontakcie z PKM. Jak informowała po południu, oficjalnie zawiadomienie jeszcze nie wpłynęło.