Smolice. Dopompowywał opony, gdy nagle jedna wystrzeliła. Kierowca nie żyje

54-letni kierowca ciężarówki zmarł po tym, jak jedna z opon wystrzeliła podczas dopompowywania. Mężczyzna wpadł do kanału i doznał na tyle poważnych obrażeń głowy, że jego życia nie udało się uratować. Do tragedii doszło w Smolicach (woj. małopolskie).

Do tragicznego zdarzenia doszło w Smolicach (województwo małopolskie) w sobotę wieczorem ok. godz. 18 - o czym informował m.in. portal Oświęcim112.pl. 54-letni kierowca ciężarówki razem z dwoma innymi mężczyznami pompowali koła pojazdu. Nagle jedna z opon wystrzeliła, a 54-latek wpadł do kanału samochodowego. 

Zobacz wideo Wypadek w Sandomierzu. Dostawczak z pijanym 38-latkiem za kierownicą dachował

Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Smolice. Opona wybuchła i zabiła kierowcę tira

Okoliczności tragicznego wypadku, do którego doszło w sobotę wieczorem w Smolicach, wyjaśniają już policjanci. Rzeczniczka komendy powiatowej policji w Oświęcimiu Małgorzata Jurecka, poinformowała, że do wypadku doszło, kiedy przy samochodzie pracowało trzech mężczyzn. Wszyscy uzupełniali powietrze w oponach ciężarówki.

- Podczas dopompowywania powietrza jedna z opon wystrzeliła. W wyniku tego 54-latek wpadł do kanału samochodowego, doznając poważnych urazów głowy - relacjonowała policjantka cytowana przez polsatnews.pl za PAP.

Choć mężczyźnie udzielono natychmiastowej pomocy przedmedycznej, a także ratowniczej, życia mężczyzny nie udało się uratować. Pozostałym mężczyznom pracującym przy kanale nic się nie stało.

Smolice. Policja i prokuratura bada przyczyny wypadku

Na miejscu wypadku przez kilka godzin pracowali policjanci i prokuratura, żeby zebrać materiały, które pozwolą wyjaśnić okoliczności wypadku. Na razie nie wiadomo, co spowodowało wystrzelenie opony.

**********

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Więcej o: