St. asp. Agnieszka Zaworska z Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie przekazała portalowi Gazeta.pl, że funkcjonariusze zabezpieczą nagrania z kamery monitoringu, którym objęty jest pomnik. Potwierdziła, że czerwona ciecz, która znalazła się na pomniku, to farba.
Pomnik Jana Szyszki stanął w parku przy ul. Szubianki niespełna trzy tygodnie wcześniej. Inicjatorem powstania pomnika była Fundacja dla Niepodległej.
"Efekty działań barbarzyńców, którzy zniszczyli pomnik profesora Jana Szyszko?? Brak tolerancji i wiedzy prowadzi do takich aktów wandalizmu. Sprawca musi ponieść karę!" - napisał wiceminister Edward Siarka, który udostępnił zdjęcia figury zalanej farbą.
- Tu w Jarocinie cenimy tych, którzy niepodległość dla nas wywalczyli oraz tych, którzy odważnie, w zgodzie ze swoją wiedzą i sercem, wbrew populistom nie bali się naprawiać Polski - mówił podczas czerwcowej uroczystości odsłonięcia pomnika burmistrz miasta Adam Pawlicki.
Jan Szyszko zmarł w październiku 2019 r., tuż przed wyborami parlamentarnymi. W latach 1997-1999 był ministrem ochrony środowiska w rządzie Jerzego Buzka, a w latach 2005-2007 ministrem środowiska w czasach pierwszego rządu PiS.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Funkcję ministra pełnił także w latach 2015-2018 w rządach Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego. W ławach poselskich zasiadał nieprzerwanie od 2005 r.
Jako szef resortu środowiska Jan Szyszko wzbudzał sporo kontrowersji. W grudniu 2016 r. uchwalona została tzw. ustawa lex Szyszko, która ułatwiała wycinkę drzew i krzewów. Za rządów Szyszki doszło też do masowej wycinki w Puszczy Białowieskiej.