Fala przybojowa. Czym jest? Ratownicy ostrzegają i zwracają uwagę na flagi nad morzem

Fala przybojowa stanowi bardzo duże niebezpieczeństwo, czego dowodem jest sytuacja w Jantarze. Fala ta jest w stanie porwać osobę, która świetnie radzi sobie w wodzie i potrafi doskonale pływać. Ratownicy apelują, by nie ignorować flag nad Bałtykiem.

W Jantarze (woj. pomorskie) w środę 13 lipca w morzu topiło się kilka osób. Około godziny 17 zakończono akcję ratunkową, gdzie wcześniej - jak informowały służby - uratowano cztery osoby, a jedna była poszukiwana. W wodzie jednak nikogo nie znaleziono - przekazała w rozmowie z Gazeta.pl sierż. szt. Karolina Figiel z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Gdańskim. Służby nie wykluczają, że w wodzie prawdopodobnie nie było nikogo więcej. Do niebezpiecznego zdarzenia prawdopodobnie doprowadziła tzw. fala przybojowa. Ratownicy podkreślają, że w na plaży od rana wisiała czerwona flaga.

Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.

Zobacz wideo Wzrost poziomu Bałtyku. „Skala zagrożenia jest bardzo duża"

Fala przybojowa. Czym jest? Jak się przed nią uchronić?

Fala przybojowa - nazywana również cofką czy prądem wstecznym - powstaje przy silniejszych wiatrach. Załamuje się w tzw. strefie przyboju, gdzie tworzy prąd strugowy w kierunku wstecznym. Fale gwałtownie się cofają, porywając wszystko, co znajduje się w ich zasięgu, dlatego, gdy się pojawią, niemożliwe jest prowadzenie akcji ratunkowej.

- Aby się przed nią uchronić, należy przede wszystkim zwrócić uwagę na kolor flagi, którą wywieszają ratownicy tuż obok swojego stanowiska. Co zrobić, gdy fala przybojowa nas porwie? Nie wpadać w panikę - powiedział w środę 13 lipca w rozmowie z RMF FM Marcin Siwek, ekspert ratownictwa wodnego.

- Należy dać się ponieść fali. Nawet jeśli ona nas wynosi w nieoczekiwanym przez nas kierunku, to kupujemy sobie czas na to, żeby w pewnym momencie - kiedy nas strumień wody "wypluje", czyli wyrzuci na boki w stronę wody stojącej - podjąć decyzję, w którą stronę będziemy się ewakuować - dodał.

Flagi informujące nad Bałtykiem. Znaczenie kolorów

Eksperci przypominają, że tylko biała flaga pozwala na kąpiel. Czerwona jest wywieszana z wielu powodów: temperatury wody, gdy wynosi poniżej 14 stopni Celsjusza, widoczności poniżej 50 m, silnego wiatru, czyli powyżej 5 w skali Beauforta, a także wysokich fal, silnych prądów wstecznych, skażenia lub trwającej akcji ratowniczej. Oznacza bezwzględny zakaz wchodzenia do wody.

- Te czerwone flagi mówią o tym, że my, jako ratownicy, nie jesteśmy w stanie zapewnić bezpieczeństwa wszystkim, którzy są na obszarze, za który odpowiadamy. To znaczy, że okoliczności, warunki zewnętrzne mogą być bardziej skomplikowane, niż procedury i narzędzia, które mamy w dyspozycji - wyjaśnił Marcin Siwek.

Gdynia. Plaża w Orłowie zniknęła. Wszystko przez sztormy na Bałtyku [ZDJĘCIA]Plaża w Gdyni Orłowie zniknęła. To skutek sztormów na Bałtyku [ZDJĘCIA]

Policja apeluje o zachowanie środków ostrożności

Policja od lat apeluje o ostrożność nad wodą. Poniżej publikujemy zasady przekazywane przez funkcjonariuszy w oficjalnych komunikatach:

  • Wybierając teren do wypoczynku nad wodą, pamiętajmy o tym, by korzystać z miejsc do tego przeznaczonych (jeziora, stawy, zalewy, rzeki z wydzielonymi miejscami do kąpieli), najlepiej tam, gdzie nad bezpieczeństwem czuwają ratownicy WOPR-u.
  • Przed kąpielą zapoznajmy się ze wszystkim znakami i instrukcjami dotyczącymi warunków przebywania w danym miejscu i zorientujemy się, gdzie znajduje się stanowisko ratownika oraz punkt pierwszej pomocy.
  • Należy pamiętać, że na wejście do wody zezwala biała flaga umieszczona na maszcie kąpieliska. Flaga czerwona oznacza całkowity zakaz kąpieli.
  • Warto rozeznać miejsce kąpieli i eksplorować je stopniowo - nie wolno wskakiwać do wody, której głębokości nie znamy lub gdy miejsce jest objęte zakazem skakania do wody. Nieznana głębokość i struktura dna może narazić nas na urazy, kalectwo, a nawet śmierć - może zdarzyć się, że natrafimy na skaliste dno lub znaczną głębokość i skok do wody zakończy się urazem
  • Do wody nigdy nie wchodzimy, będąc pod wpływem alkoholu. Jak pokazują statystyki, najwięcej utonięć i wypadków nad wodą dotyczy właśnie osób znajdujących się pod wpływem alkoholu.
  • Z kąpieli korzystamy najwcześniej po upłynięciu 30 minut od zjedzenia posiłku.
  • Zadbajmy także o bezpieczeństwo "zdrowotne" - aby uniknąć tzw. wstrząsu termicznego w wodzie, zanurzamy się stopniowo oraz nie kąpiemy się bezpośrednio po dłuższym opalaniu.
  • Pływając łódkami, kajakami i rowerami wodnymi pamiętajmy o założeniu kapoka.
  • Brawura i ryzyko przyczyną wypadków - odpoczywając nad wodą pamiętamy także o tym, że nie jesteśmy jedynymi użytkownikami kąpielisk. Niedopuszczalne jest popychanie czy wrzucanie osób stojących na kładkach lub pomostach do wody. Nie wolno również podtapiać innych pływających.
  • Szczególną opieką otaczamy dzieci. Pamiętamy o zaopatrzeniu ich w sprzęt umożliwiający bezpieczne korzystanie z wody. Stale obserwujemy osoby małoletnie tak, aby nie doszło do ich niekontrolowanego oddalenia się od brzegu lub wypłynięcia na zbyt dużą głębokość.
  • Gdy potrzebna pomoc - jeśli podczas odpoczynku nad wodą zauważymy, że ktoś tonie, nie stoimy bezczynnie, tylko niezwłocznie udzielamy pomocy. Jeśli sami nie jesteśmy w stanie przeprowadzić czynności ratunkowych lub podjęcie ich zagrażałoby naszemu bezpieczeństwu ,czym prędzej zawiadamiamy wykwalifikowane służby.

Trąby wodne na Bałtyku. Co to za zjawisko? Jak powstaje? [ZDJĘCIA]Co najmniej trzy trąby wodne na Bałtyku w niedzielę [ZDJĘCIA]

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina. 

Więcej o: