Do wypadku doszło w środę 13 lipca ok. godziny 3.20 na drodze krajowej nr 7 na 316 kilometrze w miejscowości Niepiekła gm. Załuski - pas w kierunku Warszawy. Jak ustalili policjanci, na prostym odcinku drogi wprost pod nadjeżdżający samochód, którym podróżowało dwóch mężczyzn, nagle wbiegł łoś.
Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.
W wypadku zginął pasażer - 33-letni mieszkaniec pow. płońskiego. 29-letni kierowca, także mieszkaniec pow. płońskiego, z obrażeniami ciała został przewieziony do Szpitala w Płońsku (woj. mazowieckie).
"Od kierującego pobrano krew do badań na zawartość alkoholu w organizmie. Na miejscu wykonano czynności procesowe pod nadzorem Prokuratora" - czytamy w komunikacie Komendy Powiatowej Policji.
Coraz częściej na drogach dochodzi do kolizji pojazdów z łosiami. Policjanci apelują o to, aby kierowcy, przejeżdżając przez tereny zalesione, zwracali szczególną uwagę na dzikie zwierzęta, które w każdej chwili mogą wbiec na jezdnię.
- Łoś to zwierzę niezwykle ciekawskie, niebojące się człowieka. Dlatego, jeśli wyjdzie na drogę, to może na niej stać dosyć długo. Może się też dziwnie zachować w reakcji na światła samochodu. Mijając łosia, trzeba więc zachować daleko idącą ostrożność - mówi dr hab. Mirosław Ratkiewicz, biolog z Uniwersytetu w Białymstoku, którego cytuje Prawo Drogowe.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.