Kaczyński jedzie na Podlasie, by mówić o "faktach i liczbach". Lokalne media: Znów ustawka dla wybranych

W ubiegły weekend Jarosław Kaczyński odwiedził między innymi Włocławek i Inowrocław - o wystąpieniu w pierwszym z miast było głośno za sprawą jego transfobicznej wypowiedzi. Tym razem prezes PiS spotka się z mieszkańcami Podlasia i województwa świętokrzyskiego.

Jarosław Kaczyński spotka się w weekend z mieszkańcami województw podlaskiego i świętokrzyskiego. Szef PiS będzie tym samym kontynuował objazd nowych 94 okręgów partyjnych. Rzecznik partii Radosław Fogiel w rozmowie z Polskim Radiem przekazał, że spotkania będą okazją m.in. "do podsumowania dokonań rządu z ostatnich siedmiu lat".

Zobacz wideo Kaczyński zarzuca Tuskowi "zmiany psychiczne". Komentuje rzecznik PiS

Kaczyński kontynuuje tournée po Polsce. "Motor napędowy regionie"

Jak relacjonuje Informacyjna Agencja Radiowa, Fogiel zapowiedział też, że Jarosław Kaczyński podczas spotkań z mieszkańcami "mówi o faktach i podaje dane liczbowe", które - zdaniem rzecznika - bardzo często nie przebijają się w przestrzeni medialnej lub "są elementem działań dezinformacyjnych ze strony opozycji". O jakie fakty chodzi - nie wiadomo.

W ubiegły weekend Kaczyński "wsławił się" transfobiczną wypowiedzią - drwił z osób transseksualnych i zabiegu korekty płci. O tym, dlaczego prezes PiS podjął właśnie ten temat, pisał dziennikarz Gazeta.pl Jacek Gądek. "Spośród tematów nazywanych obyczajowymi transpłciowość (choć w niej więcej jest medycyny, a nie obyczajowości) jest zwykłym ludziom najbardziej obca. Związki partnerskie, aborcja - te tematy bardziej służą opozycji, bo Polacy się już dostatecznie zliberalizowali" - wskazywał. "Moment, w którym prezes PiS żartował, nie był przypadkowy. Słowa zbiegały się z paradą równości w Warszawie. Ale to tylko wstęp. Jest to bowiem wspomnienie poprzednich i jednocześnie zapowiedź kolejnego wykorzystania tematyki osób LGBT w kampanii wyborczej" - dodał.

W rozmowie z TOK FM słowa Kaczyńskiego komentowała mama transpłciowej Leny. - Jeśli człowiek, który jeszcze do niedawna był wicepremierem, mówi coś takiego, to jest to przyzwolenie na nienawiść  - mówiła. 

W sobotę Jarosław Kaczyński spotka się z mieszkańcami Białegostoku i Bielska Podlaskiego. Natomiast w niedzielę odwiedzi Ostrowiec Świętokrzyski i Kielce. Krzysztof Lipiec, pełnomocnik PiS w okręgu kieleckim, w rozmowie z Radiem Kielce nie kryje ekscytacji z przyjazdu prezesa PiS. - Jesteśmy jednym z pierwszych województw, które odwiedzi prezes Jarosław Kaczyński. Ostrowiec i Kielce to ważne miasta w dwóch nowych okręgach Prawa i Sprawiedliwości. To ośrodki miejskie, które są motorem napędowym naszego regionu - mówi.

Czy będą to otwarte spotkania z mieszkańcami? Radio Ostrowiec zauważa, że - podobnie jak ostatnio w Inowrocławiu, gdzie spryskano gazem pieprzowym osoby protestujące przed wejściem na wiec Kaczyńskiego - tak i teraz na spotkania z prezesem PiS wejdą tylko wybrani. "Wszystko wskazuje na to, że spotkanie będzie zamknięte dla mieszkańców, a prezes spotka się tylko z aktywem partyjnym i wybranymi osobami" - podaje rozgłośnia. I dodaje, że - zdaniem posła Andrzeja Kryja - liczba uczestników spotkania jest ograniczona z powodu wielkości sali, a lista chętnych "jest już zamknięta".

Kaczyński planuje do końca roku odwiedzić każdy z 94 okręgów partyjnych. Aktywność zwiększył po złożeniu mandatu wicepremiera.

"Ekipy regionalnych oddziałów TVP nie nadążają od kilku tygodni za obsługiwaniem tych wszystkich imprez i spotkań. A Wiadomości dają każdego dnia po kilka materiałów, gdzie cytuje się samego Kaczyńskiego występującego w tym czy innym mieście" - komentuje dziennikarz Interii, dodając jednak, że wczesne rozpoczęcie działań kampanijnych może nie wystarczyć, gdy na horyzoncie przybywa tematów takich jak rosnąca inflacja (w piątek padł kolejny rekord - 15,6 proc.).

Czytaj więcej: Inflacja w czerwcu już grubo ponad 15 procent. Są nowe dane GUS

Więcej o: