Burze idą przez Polskę, sparaliżowały m.in. Szczecin. A to nie wszystko. "Ryzyko trąb powietrznych"

Zgodnie z zapowiedziami synoptyków w Polsce pojawiły się burze - wielka ulewa sparaliżowała m.in. Szczecin, a w województwie kujawsko-pomorskim spadł ogromny grad. Pas burz będzie się przemieszczać: na razie w centralnej Polsce wciąż jest upalnie, ale w nocy z piątku na sobotę spodziewane są nawałnice. - Jest ryzyko, że pojawią się trąby powietrzne - ostrzegają synoptycy IMGW.
Zobacz wideo Czy wiesz, jak się zachować podczas burzy?

Silna burza przechodzi już (informacje na godzinę 16:45) nad Pomorzem Zachodnim. Ulewa sparaliżowała między innymi ruch samochodowy w Szczecinie. Szczecińscy strażacy interweniowali od godziny 15:00 ponad sto razy.

Kierowcy stoją w korkach w centrum miasta -  głównie z powodu wysokiego stanu wody. Opady deszczu sparaliżowały także komunikację miejską. Większość linii tramwajowych utknęła z powodu zalania torowiska. Gigantyczne opóźnienia notują także autobusy kursujące w centrum - relacjonuje Polskie Radio Szczecin.

IMGW podaje, że na stacji Trzcińsko Zdrój w 30 minut spadło 53,6 mm deszczu. W Gryfinie deszcz spowodował podtopienia ulic.

Grzmi też m.in. w Koszalinie, Poznaniu, Wrocławiu, Lidzbarku Warmińskim, Włocławku i Świebodzinie. W Ząbkowicach Śląskich spadł natomiast grad.

Więcej wiadomości na stronie głównej Gazeta.pl

Izby przyjęć oblężone. Coraz więcej osób doznaje udaru cieplnegoIzby przyjęć oblężone. Coraz więcej osób doznaje udaru cieplnego

IMGW ostrzega

Ostrzeżenia IMGW drugiego i trzeciego stopnia przed burzami z gradem obowiązują w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim, dolnośląskim, wielkopolskim, lubelskim, podkarpackim oraz w części województw pomorskiego, kujawsko-pomorskiego, łódzkiego, mazowieckiego, świętokrzyskiego i małopolskiego.

Alerty trzeciego stopnia oznaczają, że prognozowane są burze, którym miejscami będą towarzyszyć ulewne opady deszczu do 70 mm oraz porywy wiatru do 95 km/h, lokalnie do 110 km/h. Miejscami może wystąpić grad.

Niemal w całym kraju obowiązują ostrzeżenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przed upałem. Rano synoptyk Szymon Ogórek podkreślał, że największy upał prognozowany jest na południowym wschodzie. - Prawie w całym kraju obowiązują ostrzeżenia drugiego i trzeciego stopnia przed upałem. Ten najwyższy stopień dotyczy województw: lubelskiego, podkarpackiego, małopolskiego oraz części mazowieckiego i świętokrzyskiego. Tutaj temperatura maksymalna wyniesie od 34 do 37 stopni - dodał.

Szymon Ogórek poinformował też, że po południu do Polski dotrze chłodny front, który przyniesie gwałtowne burze. Spokojniej ma być tylko na Podlasiu. Synoptyk dodał, że w pasie od Pomorza przez Wielkopolskę, Kujawy po Ziemię Łódzką, obowiązują ostrzeżenia trzeciego - najwyższego stopnia przed burzami z gradem. - Czeka nas duża liczba zagrożeń, począwszy od silnych porywów wiatru, które miejscami będą osiągały prędkość do 130 kilometrów na godzinę. Spodziewamy się również ulewnego deszczu, suma opadów burzowych może wynieść do 50 litrów wody na metr kwadratowy - zaznaczył.

- Po południu jest ryzyko, że pojawią się trąby powietrzne - zapowiedział Szymon Ogórek. Na pozostałym obszarze objętym ostrzeżeniami przed burzami porywy wiatru mogą osiągać się do 110 kilometrów na godzinę.

Sytuacja pogodowa w zachodniej części Polski ustabilizuje się w nocy.

Prognoza pogody. W sobotę czeka nas odpoczynek od upałów. Będzie o 10 stopni mniejOchłodzenie nadciąga do Polski. Na termometrach nawet o 10 stopni mniej

Więcej o: