Susza w gminie Puławy. Mariusz Błaszczak: Żołnierze WOT będą dowozić wodę do pięciu miejscowości

Szef Ministerstwa Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że Wojska Obrony Terytorialnej będą dowozić wodę mieszkańcom gminy Puławy. Powodem jest utrzymująca się od kilku dni susza. Tymczasem rzecznik rządu przekazał, że obecnie rząd nie ma zamiaru ogłaszać stanu klęski żywiołowej.

"Żołnierze WOT z Lubelszczyzny od dziś będą dowozić wodę do 5 miejscowości w gminie Puławy, gdzie od kilku tygodni panuje susza, a mieszkańcy mają problem z dostępem do bieżącej wody" - napisał na Twitterze Mariusz Błaszczak.

Synoptycy ostrzegają przed upałem, niemal w całej Polsce temperatura przekroczy 30 stopni, a miejscami osiągnie 37 stopni. Po południu zaczną pojawiać się burze z porywami wiatru nawet do 130 kilometrów na godzinę.

Zobacz wideo Łódzka policja poszukuje świadków zabójstwa 57-letniej kobiety

Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Szymon Ogórek powiedział, że największy upał prognozowany jest na południowym wschodzie. - Prawie w całym kraju obowiązują ostrzeżenia drugiego i trzeciego stopnia przed upałem. Ten najwyższy stopień dotyczy województw: lubelskiego, podkarpackiego, małopolskiego oraz części mazowieckiego i świętokrzyskiego. Tutaj temperatura maksymalna wyniesie od 34 do 37 stopni - przekazał Szymon Ogórek.

Jak zieleń chłodzi nasze miasta w upałZielone ulice nawet 20 stopni mniej gorące od betonowych placów

Stan klęski żywiołowej z powodu suszy? Rzecznik rządu: Nie ma decyzji  

Jak informowaliśmy w czwartek za Radiem ZET, rolnicy z województwa lubuskiego domagają się ogłoszenia stanu klęski żywiołowej z powodu suszy. Twierdzą, że straty w ich regionie mogą sięgać nawet 85 proc. - Nie ma czasu na wystąpienia i debaty sejmowe. Każdy poseł ma otwartą ścieżkę do ministerstw i może zgłosić się z inicjatywą do ministra lub premiera. Jeśli mamy przedstawicieli w Warszawie, to jest to forma prośby, żeby teraz pomogli lubuskiemu rolnictwu - powiedział w Radiu ZET Stanisław Myśliwiec. Prezes Lubuskiej Izby Rolniczej dodał, że sytuacja w woj. lubuskim jest "najgorsza w skali kraju". - Mam informacje od rolników z całego województwa. Straty zależą od uprawy. Największe są w zbożach jarych, sięgają nawet 85 procent. Straty w zbożach ozimych oceniamy na 50-60 procent - podkreślił.

W piątek rzecznik rządu Piotr Müller przekazał w rozmowie z Radiem ZET, że rządzący nie planują obecnie wprowadzać stanu klęski żywiołowej. - Monitorujemy i analizujemy sytuację w poszczególnych regionach. Jeśli miałaby taka decyzja zapaść, to będzie ona podejmowana przez Rządowy Zespół Zarządzania Kryzysowego - powiedział Müller. Jak dodał, przepisy w zakresie np. odszkodowań za straty związane z suszą nie wymagają wprowadzenia stanu klęski żywiołowej. 

Władze Podkarpacia apelują o ograniczenie zużycia wodyPodkarpacie. Apel władz do mieszkańców ws. wody. W Łańcucie rotacyjne wyłączenia

W czwartek informowaliśmy o ograniczeniu zużycia wody na Podkarpaciu. Obowiązuje on m.in. w gminach Grodzisko Dolne, Żyraków, Żołynia, Tarnowiec, Roźwienica, Domaradz, Chorkówka, Łańcut i Boguchwała. W ostatniej gminie pracownicy wydziału gospodarki komunalnej ostrzegają dodatkowo, że nawet doprowadzona do domów i mieszkań woda może mieć niższe niż zwykle ciśnienie.

Więcej o: