Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaniepokoiło się coraz częstszymi atakami bezczeszczenia miejsc polskiej pamięci narodowej na Białorusi. "Zniszczenia te dotyczą głównie terenu Grodzieńszczyzny, gdzie znajduje się ok. 550 miejsc spoczynku polskich żołnierzy, uczestników powstań narodowych, obrońców Grodna" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Do dewastacji polskich nagrobków oraz upamiętnień w ostatnim czasie doszło w Bogdanach, Bobrowiczach, Dyndyliszkach, Iwiu, Oszmianie i Jodkiewiczach.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych potępiło przyzwolenie białoruskich władz na niszczenie polskich miejsc pamięci i zauważa, że aktom wandalizmu sprzyja "wydatnie oszczercza antypolska kampania prowadzona przez białoruskie środki masowego przekazu". "Apelujemy do władz białoruskich o natychmiastowe ukrócenie aktów wandalizmu na cmentarzach oraz o ujawnienie i rozliczenie sprawców" - poinformował resort
Przeczytaj więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Rzecznik prasowy MSZ, Łukasz Jasina podkreślił, że Polska domaga się "poszanowania dla grobów i upamiętnień osób zmarłych". "Kwestia ta, zgodnie z międzynarodowymi standardami, powinna zostać całkowicie wyłączona z bieżących sporów politycznych" - dodał rzecznik.
Do jednej z dewastacji polskich miejsc pamięci na Białorusi doszło koło Jodkiewicz, gdzie odsunięto płyty nagrobkowe, a następnie wykopano kości dwóch nieznanych żołnierzy Armii Krajowej - donosi belsat.eu. Oba groby były ogrodzone i pokryte betonowymi płytami. Na jednym z nich widniał napis: "ŚP. OBROŃCOM OJCZYZNY 1918-20 r.". Groby żołnierzy powstały jeszcze 1989 roku.
******
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.