Dziennikarz Polsatu broni niezaszczepionego Djokovicia: Geniusz, który wie, czego potrzebuje jego ciało

- Oficjalnie nikt tego nie powie, ale każdy tenisista przyzna: Novak ma rację, że się nie szczepi - to fragment obszernej relacji z Wimbledonu, którą przeprowadził na antenie Polsatu Sport komentator stacji Tomasz Lorek. Kontrowersyjnych wypowiedzi i pochwał dla postawy serbskiego tenisisty było jednak znacznie więcej.

- Jego ciało jest jego świątynią, on zarabia. Już jest legendą - mówił Tomasz Lorek podczas środowego programu w Polsacie Sport. Komentator tenisa wymieniał kolejne sukcesy Novaka Djokovica i bronił jego antynaukowych poglądów na pandemię koronawirusa oraz faktu, że Serb nie zaszczepił się, przez co został wykluczony z turnieju Australian Open na początku tego roku. 

Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Komentator Polsatu: Premier Australii stracił stanowisko

Lider światowego rankingu Novak Djokovic nie przyjął szczepionki przeciwko koronawirusowi, a mimo to poleciał do Australii na pierwszy w tym sezonie turniej wielkoszlemowy. Po kilku dniach izolacji władze Australii anulowały wizę Serba. W międzyczasie media ujawniły szereg nieprawidłowości w dokumentach tenisisty i informacje o manipulowaniu wynikami testów. Sprawa znalazła swój finał w sądzie federalnym - władze przekonywały podczas rozprawy, że obecność Serba w kraju "może sprzyjać podobnemu lekceważeniu wymogów ostrożności po otrzymaniu pozytywnego na COVID-19", a to stanowi z kolei zagrożenie dla zdrowia publicznego. Sąd podtrzymał decyzję rządu o anulowaniu wizy i deportacji.

Myślę, że wielu ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że nie do końca fair zachowały się władze Australii. Zresztą Scott Morrison stracił fotel premiera w Australii. Więc chęć przeniesienia gniewu zamkniętych, ciężko pracujących w swoich przestrzeniach w Australii okazała się połowicznym sukcesem, bo dzisiaj cierpią

- skomentował Tomasz Lorek.

Rzeczywiście Scott Morrison nie jest już premierem Australii, ale nie ma to związku z tenisistą. W drugiej połowie maja Australijczycy głosowali w wyborach i zdecydowali, że Australijska Partia Pracy zastąpi koalicję Liberalno-Narodową, która rządziła przez prawie dekadę. Dotychczasowego premiera Scotta Morrisona na stanowisku szefa rządu zastąpił Anthony Albanese.

Lorek jeszcze raz podkreślił, że "rozmawiał z wieloma tenisistami, którzy twierdzą, że Novak ma rację i się nie szczepi". - Ponieważ tak naprawdę nie wiemy, czy substancja zawarta w szczepionce nie zniszczy jego śledziony, nie będzie miała wpływu na jego motorykę. On się porusza jak tancerz na trawie. (...) On wie, czego jego ciało potrzebuje. Je wodorosty, wodę z cytryną, szpinak. Zupełnie zmienił dietę, mniej mięsa, więcej roślinek - relacjonował komentator Polsatu Sport.

Tenisista od lat prezentuje antynaukowe poglądy. W swojej autobiografii opisał osobę, która miała za pomocą swojej złości, strachu i wrogości zmienić kolor wody na zielony (wodę rzekomo uzdrowiono miłością i szczęściem).

Lorek zaapelował też do widzów i kibiców tenisa: "Doceńmy to, że tak naprawdę Novak Djokovic, który ma pozycję legendy to geniusz, który wie, czego potrzebuje".

Nie oszukuje. Stoi na straży swojego ego i swojej etyki. Mógłby sobie z łatwością kupić lewe zaświadczenie o tym, że jest zaszczepiony i grać. Ale on chce być fair wobec siebie. Chce być człowiekiem, który mówi "nie, nie muszę się szczepić i nie chcę tego robić" 

- zakończył swoje peany Tomasz Lorek. Ale nie jest to prawda, Djoković i jego management próbowali manipulować dokumentami, by mógł brać udział w Australian Open. Śledztwo dziennikarzy "Der Spiegel" ujawniło, że zmieniano wynik testu Djokovica. Również w dokumentach o rzekomym byciu "medycznym wyjątkiem" pojawiły się nieprawidłowości - nie wpisano w formularz Hiszpanii, w której tenisista przebywał przed pojawieniem się w Australii.  

Szczepienia dla dzieci do 5. roku życia

Stany Zjednoczone wprowadziły szczepienia przeciw COVID-19 dla dzieci poniżej 5. roku życia. Tylko w 2022 roku zgłoszono prawie 5,7 mln zachorowań na COVID-19 wśród dzieci w Stanach Zjednoczonych, dlatego szczepienia w tej grupie wiekowej mają niezwykle istotne znaczenie w walce z pandemią. 

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) wydała w czerwcu pozwolenie na to, by ze szczepionek przeciwko SARS-CoV-2 firmy Pfizer/BioNTech i Moderna mogły korzystać dzieci z najmłodszej grupy wiekowej, od szóstego miesiąca życia do 5 lat. 

Światowi eksperci ds. zdrowia publicznego nie mają wątpliwości, że równość w dostępie do szczepionek przeciw COVID-19 jest warunkiem koniecznym, aby zakończyć pandemię koronawirusa. Dyrektor WHO ds. sytuacji nadzwyczajnych dr Michael Ryan powiedział, że ponad połowa światowej populacji otrzymała dwie dawki szczepionki, lecz jedynie 7 proc. ludności w Afryce jest w pełni zaszczepione.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: