Gwałtowne burze nad Polską. Zalane ulice, połamane drzewa, zniszczone uprawy. Wydano kolejne ostrzeżenia

Zalane ulice i powalone drzewa, to skutek przechodzącego we wtorek nad Polską frontu atmosferycznego. Strażacy interweniowali kilkaset razy, a przed nami kolejne upalne dni i zapowiadane burze oraz grad.

Z informacji przekazanych przez rzecznika komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski wynika, że we wtorek strażacy interweniowali 554 razy. Wszystkie dotyczyły usuwania skutków przechodzących przez Polskę burz.

Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Gwałtowne burze nad Polską. Zalane ulice, powalone drzewa, zniszczone uprawy

Działania strażaków polegały przede wszystkim na usuwaniu przewróconych w wyniku silnego wiatru drzew oraz podtopień ulic i budynków. Nikt nie został ranny w wyniku przechodzących burz. - Do godziny 21.00 straż pożarna odnotowała 554 zgłoszenia dotyczące usuwania skutków burz. Najwięcej zdarzeń odnotowano na terenie województwa mazowieckiego - 134, opolskiego - 89, łódzkiego - 68 oraz śląskiego - 61 - poinformował we wtorek rzecznik KG Państwowej Straży Pożarnej cytowany przez Interię. Na kanale obserwatorów burz na Twitterze pojawiły się liczne nagrania, obrazujące skalę podstopień i zniszczeń. Wyjątkowo silne opady pojawiły się w Kędzierzynie-Koźlu.

Doszło do licznych podtopień, zostały też połamane drzewa. W większości miejscowości w Polsce wiele niebezpiecznych zagrożeń udało się już opanować. Niestety w gorszej sytuacji są rolnicy, którzy tracą plantacje w związku z przechodzącymi przez Polskę burzami. W województwie łódzkim jeden z rolników w kilkanaście minut stracił warzywa z całego sezonu z powodu gradu. Portal e-warzywnictwo.pl przekazał w mediach społecznościowych o trudnej sytuacji jednego z rolników ze wsi Cielądz w powiecie rawskim w województwie łódzkim. Mężczyzna stracił wszystkie tegoroczne uprawy.

Gwałtowne burze nad Polską. Zapowiadane kolejne opady

Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej informują, że w środę również prognozowane są liczne burze, w związku z czym wydano ostrzeżenia meteorologiczne dla południowej części kraju. "Na obszarze występowania najintensywniejszych zjawisk opady mogą sięgać 50 mm, a porywy wiatru 90 km/h. Temperatura od 24 st. C na Pomorzu do 35 st. C na Podkarpaciu, nad morzem 21 st. C, 23 st. C" - podaje IMGW. W środę obowiązują również ostrzeżenia trzeciego stopnia przed upałami (najwyższy w skali). "Obejmują one woj. podkarpackie, wschodnie krańce woj. małopolskiego oraz południowe powiaty woj. świętokrzyskiego i lubelskiego. Od środy do piątku prognozowana jest temperatura maksymalna od 32 st. C do 35 st. C, lokalnie w czwartek i piątek do 37 st. C" - przekazują synoptycy. 

Zobacz wideo Prof. Miętus: Prawdopodobnie uda nam się uniknąć suszy, ale to eksperymentalne prognozy
Więcej o: