Dolnośląskie. Wypadek w kopalni Polkowice-Sieroszowice. Nie żyje 23-letni pracownik

W Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice doszło do wypadku, w którym zginął 23-letni pracownik. Została wprowadzona trzydniowa żałoba we wszystkich oddziałach KGHM. Ponadto spółka zapewniła, że odbędzie się śledztwo, którego celem jest wyjaśnienie przyczyn i okoliczności śmierci mężczyzny.

Do tragicznego zdarzenia doszło w Zakładach Górniczych Polkowice-Sieroszowice (woj. dolnośląskie) - w jednej z trzech działających kopalni miedzi w Polsce - we wtorek 28 czerwca rano. 23-letni pracownik zginął w wypadku komunikacyjnym w komorze maszyn pod ziemią.

Więcej informacji ze świata i kraju znajdziesz na stronie głównej portalu Gazeta.pl.

Zobacz wideo Piotr Woźny: Przed polską energetyką dekada gigantycznych wyzwań

Wypadek w kopani Polkowice-Sieroszowice. "Mężczyzna pracował jako ślusarz spawacz"

Przedstawiciele oficjalnego profilu KGHM Polska Miedź S.A. wydali we wtorek 28 czerwca oświadczenie na Facebooku, potwierdzając informację o śmierci pracownika.

"W wypadku komunikacyjnym w komorze maszyn górniczych pod ziemią w rejonie GG 5 szyb SW-1 zginął 23-letni pracownik. Mężczyzna pracował jako ślusarz spawacz, był zatrudniony w oddziale KGHM od marca tego roku" - czytamy w udostępnionym wpisie. 

Śledztwo zbada przyczyny wypadku

W komunikacie spółka zapewniła, że odbędzie się śledztwo, w którego trakcie zostaną zbadane przyczyny wypadku. "Niezwłocznie powołana została komisja do wyjaśnienia wszystkich okoliczności wypadku, a decyzją Prezesa Zarządu Marcina Chludzińskiego została wprowadzona trzydniowa żałoba we wszystkich oddziałach KGHM" - podaje KGHM.

Przedstawiciele napisali także kondolencje. "Każdy wypadek, każdy poszkodowany pracownik, a szczególnie każda ofiara śmiertelna to tragedia. Zarząd KGHM wraz z pracownikami przekazuje rodzinie oraz bliskim zmarłego wyrazy współczucia" - przekazali w komunikacie.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.

Więcej o: