Upały. Lekarz ostrzega przed ekstremalnym gorącem. "Trzeba włączyć zdrowy rozsądek"

Tylko na północy Polski nie obowiązują ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia przed upałami. Lekarze przypominają, jak radzić sobie z ekstremalnym gorącem. - Trzeba włączyć zdrowy rozsądek i pomyśleć, czy rzeczywiście musimy wychodzić w te upały - mówił dr Michał Sutkowski.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed wysokimi temperaturami dla większości województw w Polsce. W zachodnich, południowych i centralnych częściach kraju po godz. 7 rano termometry wskazywały już ponad 20 stopni Celsjusza. W najcieplejszym momencie dnia miejscami ma być 37 stopni Celsjusza.

 

Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych Michał Sutkowski podkreślał, że najlepszą profilaktyką, by uchronić się przed skutkami przegrzania organizmu, jest unikanie przebywania na słońcu.

Trzeba włączyć zdrowy rozsądek i pomyśleć, czy rzeczywiście musimy wychodzić w te upały. Jeśli musimy, to starajmy się wtedy, kiedy ten upał jest trochę mniejszy, czyli nie między godziną jedenastą a siedemnastą, bo to jest ekstremum

- mówił doktor Sutkowski na antenie TVP Info. Odpowiednie nawodnienie organizmu, nakrycie głowy, okulary i krem z filtrem UV również zabezpieczą nas przy wysokich temperaturach

Doktor Michał Sutkowski przypomniał, że nadmierne działanie promieni słonecznych może powodować również kurcze cieplne, wyczerpanie cieplne oraz udar cieplny, zwany też udarem słonecznym lub porażeniem słonecznym, które są bezpośrednim zagrożeniem życia.

IMGW: ekstremalnie gorąca niedziela

Na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce i na północy Dolnego Śląska temperatura przekroczy 35 stopni Celsjusza, lokalnie sięgnie 37 stopni. Nieco chłodniejsza, ale nadal gorąca będzie Suwalszczyzna oraz miejscowości podgórskie - tam synoptycy prognozują 27-28 stopni. IMGW podaje, że nad Bałtykiem, gdzie będzie względnie niższa temperatura, może dojść do gwałtownych burz i opadów deszczu. Tam zetkną się dwie masy powietrza - w poniedziałek wskazania na termometrach nad morzem nie przekroczą 20 stopni Celsjusza.

IMGW uspokaja, że upały nie potrwają długo. Nad Polskę wkroczyła fala afrykańskiego upału, która w ostatnich dniach dotknęła m.in. Francję i Hiszpanię. Najbliższa noc przyniesie nam jednak chłodne masy powietrza. Front z deszczem i burzami będzie przemieszczać się z północnego zachodu do centrum. Od wtorku w całym kraju będzie chłodniej.

Aktualne ostrzeżenia meteorologiczne i hydrologiczne oraz prognozę pogody można sprawdzić na stronie IMGW.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>