"Czy Zachód udziela walczącej z Rosją Ukrainie wystarczającego wsparcia?" - to pytanie Polakom zadali ankieterzy na zlecenie "Rzeczpospolitej". Prawie połowa odpowiedzi - 45,9 proc. - była przecząca. "Tak" odpowiedziała grupa 27,9 proc. badanych. Pozostali uczestnicy badania, czyli 26,2 proc., nie ma zdania w tej sprawie.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
To, że Zachód pomaga Ukrainie w niewystarczający sposób, wskazało 51 proc. badanych w wieku powyżej 50. roku życia i połowa grupy z wyższym wykształceniem. Wsparcie Zachodu jako zbyt małe częściej oceniają mężczyźni (52 proc.), niż kobiety (41 proc.). Takie stanowisko - częściej niż ogół populacji - podzielają też mieszkańcy miejscowości liczących 100-199 tys. mieszkańców.
Państwa zachodnie dostarczają do Ukrainy różne rodzaje broni, amunicji, dofinansowują walczących. W drugiej połowie maja Senat USA zatwierdził pakiet pomocowy, który objął 6 miliardów dolarów na sprzęt wojskowy, 8 miliardów 700 milionów na uzupełnienie uzbrojenia już przekazanego Ukrainie i 3 miliardy 900 milionów na zwiększoną obecność sił USA w regionie. 8 miliardów 800 milionów przeznaczono na pomoc ekonomiczną dla Ukrainy, 4 miliardy na zakup uzbrojenia przez Ukrainę i sojuszników USA oraz 900 milionów na pomoc uchodźcom ukraińskim, którzy osiedlą się w USA.
Od początku inwazji Rosji na Ukrainę sprzęt walczącym Czesi i Polacy. Były to poradzieckie czołgi T-72. Amerykanie zaczęli wysyłać na Ukrainę haubice M777 oraz wyrzutnie rakiet M142. Sprzęt wojskowy przekazali również Brytyjczycy i Francuzi, swoje wsparcie zadeklarowali też Holendrzy i Niemcy.
W niedzielę rano Sztab Generalny Ukrainy podał, że monitoruje sytuację w zachodniej części Ukrainy, gdzie ze strony białoruskiej możliwe są ofensywne działania lotnicze i rakietowe. Wojska ukraińskie zmusiły Rosjan do odwrotu w okolicach Toszkiwki, w obwodzie ługańskim. Odparły również natarcie na kierunkach Orechowo -Zołotoje,, w obwodzie ługańskim. Na kierunku charkowskim Rosjanie koncentrują się na utrzymaniu zajętych pozycji i ostrzeliwaniu pozycji wojsk ukraińskich.
W okolicach Siewierodoniecka, o który, od kilku tygodni, trwają zażarte walki, Rosjanie próbowali dokonać rozpoznania bojem, a także zaminować teren wokół Rubieżnego. Prowadzili również naloty na okoliczne wioski, a także rozpoznanie z użyciem dronów. Ukraińcy informują również o ostrzale ukraińskich pozycji w okolicach Słowiańska, w obwodzie donieckim.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>