Były kontroler lotów ujawnia: Samochód na pasie podczas lądowania. "Bez wpływu na bezpieczeństwo"

Zmiana prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej nie zmieniła niektórych zwyczajów w niej panujących. Problem z ukrywaniem niebezpiecznych incydentów w PAŻP jest nadal aktualny - informuje tvn24.pl.

O raportach bez odpowiedzi, nieprzestrzeganiu procedur i ignorowaniu wiadomości o niebezpiecznych sytuacjach były pracownik PAŻP opowiada w reportażu tvn24.pl. Mężczyzna, który chce pozostać anonimowy, pracował w Agencji przez 18 lat, z czego 16 był kontrolerem.

Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl

Samolot na pasie podczas lądowania. "Bez wpływu na bezpieczeństwo"

Ostatnie lata aktywności zawodowej spędził na lotnisku w Rzeszowie. Tam w maju 2021 r. doszło do sytuacji, która mogła zakończyć się katastrofą. Tuż po przejęciu dyżuru od poprzednika, kontroler zauważył podchodzący do lądowania samolot i wjeżdżający w tym samym czasie na pas samochód. Było to auto dyżurnego portu, który dokonywał inspekcji. Kontroler w ostatniej chwili zatrzymał samochód, który wjeżdżał pod lądującą maszynę.

Zdarzenie zgłosił natychmiast we właściwym systemie PAŻP, ale incydent zlekceważono, nie przeprowadzono postępowania, ani nie wyciągnięto wniosków. Portal zapytał o sprawę rzeczniczkę agencji. Rusłana Krzemińska odpowiedziała, że zdarzenie zostało "zarejestrowane w PAŻP" i zgłoszone w Urzędzie Lotnictwa Cywilnego. Dodała też, że "wpływ na bezpieczeństwo zapewniania służb żeglugi powietrznej został oszacowany jako 'Zdarzenie bez wpływu na bezpieczeństwo'".

HEAD i zła pogoda kontra jedno stanowisko

W kwietniu, jak podaje tvn24.pl, naruszono procedury przy złych warunkach pogodowych i w czasie lotów o statusie HEAD (samoloty, na których pokładzie są najważniejsze osoby w państwie: prezydent, premier lub marszałkowie parlamentu, lub ich zagraniczni odpowiednicy). Wtedy w wieży kontroli lotów był tylko jeden kontroler - przypomina autor reportażu i podaje przykłady.

Zobacz wideo Platforma Obywatelska chce powrócić do kompromisu aborcyjnego?

Kontroler złożył raport 22 kwietnia, informując o tym przełożonych z Rzeszowa. PAŻP przekazała sprawę do Urzędu Lotnictwa Cywilnego po czterech dniach, a nie trzech, jak stanowi prawo lotnicze. Sprawę przekazano, po tym, jak o incydencie z lotami HEAD usłyszeli uczestnicy posiedzenia sejmowej podkomisji ds. transportu lotniczego. Kontroler nie dostał odpowiedzi na swój raport.

Polska Agencja Żeglugi Powietrznej wprowadziła po wybuchu pandemii system pracy jednostanowiskowej. Ograniczyła ją do minimum dopiero w tym roku, kiedy taka forma stała się powodem protestów kontrolerów, którzy zagrozili odejściem z pracy.

Nieprzygotowani na czas wojny?

Po 24 lutego br., czyli pierwszego dnia inwazji Rosji na Ukrainę ruch lotniczy w Rzeszowie znacznie się zwiększył. Nie poprawiło się jednak przygotowanie kontrolerów ruchu lotniczego. PAŻP dopiero dwa miesiące po wybuchu wojny zaczął myśleć o przeszkoleniu pracowników do współpracy z wojskiem.

Były kontroler zdradza, że jego koledzy z lotniska w Rzeszowie nie mają uprawnień do używania radaru. Ocenia, że jest to "ewenementem na skalę europejską", bo tak pracowało się w latach 60. ubiegłego wieku. Podaje przykłady transportów humanitarnych, które docierały do Rzeszowa, a którym trzeba było odmówić naprowadzenia za pomocą radaru.

Konflikt z PAŻP

Pod koniec maja Związek Zawodowy Kontrolerów Ruchu Lotniczego poinformował, że udało się dojść do wstępnego porozumienia z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej. Konflikt, który groził paraliżem lotnisk w Warszawie i Modlinie, dotyczył m.in. kwestii wynagrodzeń i regulaminu pracy.

Obie strony w ramach rokowań sporu zbiorowego wstępnie porozumiały się w zakresie zmian do regulaminu pracy i do regulaminu wynagrodzeń postulowanych przez stronę społeczną. Oba projekty zostaną przedstawione do konsultacji ze stroną społeczną oraz z Ministerstwem Infrastruktury - brzmiał oficjalny komunikat.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>

Więcej o: