Umiejętności i doświadczenie policjantki z sekcji konnej zachodniopomorskiej policji okazały się bardzo przydatne tego poranka. Dzięki odpowiedniemu podejściu do zwierzęcia udało jej się szybko i sprawnie schwytać kucyka i umieścić w bezpiecznym miejscu. Koń wrócił już do prawowitego właściciela.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jadąc do pracy we wtorek (7 czerwca) o godz. 4 rano, szczecińska policjantka z sekcji konnej zauważyła, że ulicą biegnie młody kuc i postanowiła zareagować. Zwierzę przemierzało ulicę Taczaka w Szczecinie i kierowało się w ulicę Derdowskiego. Kucyk stwarzał zagrożenie dla pozostałych uczestników dwupasmowej drogi, a także sam był narażony na niebezpieczeństwo.
Policjantka powiadomiła o zdarzeniu dyżurnego policyjnej jednostki, po czym postanowiła sama schwytać konia. Zajechała zwierzęciu drogę, nakarmiła go trawą, dzięki czemu konik się uspokoił i dał się funkcjonariuszce złapać.
Policjanci po przyjeździe na miejsce zabezpieczyli zwierzę, po czym przetransportowali je do stajni policyjnym koniowozem. Okazało się, że właściciel Akademickiego Ośrodka Jeździeckiego ZUT w Szczecinie zaoferował swoją pomoc. W szczecińskim ośrodku znalazł się boks dla kucyka, gdzie zwierzę zostało nakarmione. Po kilku godzinach zgłosił się właściciel, który odebrał niesfornego kucyka.