Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami, które 7 czerwca będą występować na dużej części terytorium Polski. Najwięcej takich zjawisk atmosferycznych doświadczą mieszkańcy Pomorza, Mazur, centralnej Polski, Śląska i Małopolski.
Burze mają się rozwijać w ciepłej i wilgotnej masie powietrza polarnomorskiego. - Dodatkowym czynnikiem sprzyjającym głębokiej konwekcji będzie obecność pofalowanego frontu atmosferycznego, powoli przemieszczającego się na wschód - informuje IMGW.
Przeczytaj więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Burze będą przemieszczać się powoli w kierunku północno-wschodnim. Niektóre komórki burzowe połączą się, tworząc rozbudowane, wielokomórkowe układy. Lokalnie mogą pojawić się intensywne opady deszczu do 20 - 30 mm. - Nie można wykluczyć wystąpienia kilku burz po sobie na tym samym obszarze, a w efekcie kumulacji sum opadów. Ponadto w czasie burz padać może też grad, którego średnica osiągać będzie do 2-3 cm - ostrzega IMGW.
Według portalu Windy.com grzmi nad Warszawą, Koninem i w okolicy Radomia. Szczegóły można śledzić na mapie pogodowej.
Burzom mogą towarzyszyć silne porywy wiatru, ale nie powinny przekraczać 70 km na godzinę. Największe natężenie opadów ma wystąpić w godzinach popołudniowych.
Synoptycy IMGW ostrzegają przed burzami z gradem w województwach:
Alerty będą obowiązywać do godziny 23 lub 1 w nocy, w zależności od regionu.
****
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.