Pięciotygodniowa dziewczynka trafiła do szpitala w Starogardzie Gdańskim (woj. pomorskie) 26 maja, informacje o zdarzeniu pojawiły się jednak w mediach dopiero w środę 1 czerwca. Jak podają lokalne media, matka dziecka miała tłumaczyć lekarzom, że cierpli ono na zapalenie opon mózgowych - informowała trójmiejska redakcja "Gazety Wyborczej". Z relacji reportera Radia Gdańsk wynika, że lekarze po przeprowadzeniu niezbędnych badań dopatrzyli się ciężkich obrażeń głowy i krwiaka na ramieniu. Dziewczynka została przetransportowana do placówki w Gdańsku, a tam trafiła na Oddział Intensywnej Opieki Medycznej.
Po przeprowadzonej obdukcji okazało się, że dziecko ma pękniętą czaszkę. Według lekarzy obrażenia powstały na skutek pobicia, dlatego zawiadomili policję. Funkcjonariusze zatrzymali dwie osoby - matkę pięciotygodniowej dziewczynki oraz kobietę, która z nią mieszkała.
Zarówno jednak, jak i druga kobieta usłyszała zarzut usiłowania zabójstwa dziecka, a także spowodowania obrażeń ciała, za co grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Kobiety nie przyznały się do winy. Dziecko natomiast jest w poważnym stanie. Lekarze walczą o jego życie.
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
- Zostały zatrzymane dwie osoby, matka i osoba, która z matką dziecka zamieszkuje. Sąd zastosował areszt wobec tej drugiej osoby, a wobec matki nie. Obu osobom Prokuratura Rejonowa w Starogardzie Gdańskim przedstawiła zarzut usiłowania zabójstwa. Śledztwo jest w początkowej fazie i wszystko może się zmienić - przekazał "Faktowi" prokurator Mariusz Duszyński z gdańskiej Prokuratury Okręgowej.
Jak informuje Radio Gdańsk, obie kobiety nie po raz pierwszy miały konflikt z prawem. Jak się okazuje, przed rokiem miały one zostawić na balkonie rocznego chłopca w wózku. W październiku 25-latka usłyszała zarzut narażenia bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia na dziecko, ciężkiego uszkodzenia ciała lub ciężkiego rozstroju zdrowia. Druga z kobiet postawiono natomiast zarzut nieudzielenia pomocy chłopczykowi.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.