Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
Anna K. odpowie za spowodowania wypadku, jazdę w stanie nietrzeźwości, naruszenie nietykalności cielesnej dziecka, znieważenie funkcjonariuszy policji i naruszenie nietykalności cielesnej policjanta. Kobieta przyznała się do potrącenia dwóch osób i prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu.
Prokurator rejonowy w Krasnymstawie Piotr Szafrański, cytowany przez wp.pl, dodał, że kobieta nie przyznała się do pozostałych trzech zarzutów. Do sądu trafi wniosek o tymczasowy areszt dla podejrzanej.
W sobotnim wypadku w Krasnymstawie poszkodowane zostały dwie osoby, 45-letnia matka i jej trzyletni syn (kobieta, jadąc ulicą na rowerze, dziecko przewoziła w foteliku). Zostali przewiezieni do dwóch osobnych szpitali, mają liczne złamania i urazy wielonarządowe. Lekarze podali, że stan kobiety jest krytyczny, dziecka - ciężki.
Śledczy, którzy ustalają okoliczności zdarzenia, podali, że po spowodowaniu wypadku 59-latka miała podbiec do dziecka i szarpać je za głowę. Wobec policjantów, którzy przyjechali na miejsce wypadku, była agresywna, wulgarna, szarpała ich i odpychała.
Kierująca osobową toyotą miała 2,5 promila alkoholu w organizmie. Zanim potrąciła rowerzystkę i dziecko, doprowadziła do kolizji z kilkoma zaparkowanymi samochodami.