Meteorolodzy zapowiadają na poniedziałek 30 maja opady deszczu, które będą pojawiały się już od rana na południu i wschodzie Polski. W godzinach popołudniowych na zachodzie i północy należy spodziewać się burz.
Najniższa temperatura w ciągu dnia zapowiadana jest dla Białegostoku - tam będzie do 13 stopni. 14 stopni będzie w Gdańsku, a 15 stopni w Olsztynie. W województwach zachodniopomorskim, lubuskim, opolskim, śląskim, świętokrzyskim, łódzkim, mazowieckim i lubelskim prognozowanych jest 16 stopni. Jeden stopień więcej czeka mieszkańców Bydgoszczy, Poznania i Wrocławia. Najcieplejszy dzień i temperatura do 18 stopni w ciągu dnia przewidywana jest w województwach małopolskim i podkarpackim.
Pogoda na dziś - 30 maja 2022 fot. Gazeta.pl
Najwięcej szans na słońce mają mieszkańcy zachodniej i południowej Polski. W pozostałych regionach przewidywane jest zachmurzenie umiarkowane i duże. W całym kraju pojawi się natomiast przelotny deszcz. Największe opady prognozowane są w województwach śląskim, świętokrzyskim, lubelskim, podlaskim i w części Mazowsza. Na tym obszarze spadnie od 6 do 10 mm deszczu. Od godziny około 13 na zachodzie i północy pojawią się pierwsze lokalne burze. Należy się ich spodziewać w województwach: zachodniopomorskim, pomorskim, kujawsko-pomorskim, wielkopolskim, lubuskim, dolnośląskim i opolskim.
W pierwszej połowie dnia wiatr będzie słaby. Dopiero po południu na południowym wschodzie i wschodzie kraju wiatr będzie się wzmagał do umiarkowanego. W porywach może wiać do 50 kilometrów na godzinę.
Chcesz wiedzieć więcej? Czytaj: pogoda.gazeta.pl.