Zgodnie z podpisanymi przez Niedzielskiego rozporządzeniami osoby zakażone ospą małpią lub podejrzane o zakażenie będą podlegały obowiązkowej hospitalizacji.
Osoby, które miały styczność z chorym, będą objęte kwarantanną, która będzie trwała 21 dni.
Znowelizowane przepisy dotyczą także obowiązku zgłaszania przypadków podejrzenia lub rozpoznania małpiej ospy, a także zgonu z jej powodu do właściwego miejscowo państwowego inspektora sanitarnego.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
W Polsce nie zanotowano dotąd przypadków ospy małpiej.
Ospa małpia to odzwierzęca choroba zakaźna. "W sprzyjających warunkach (bliski kontakt, w tym kontakty intymne) może się przenosić również z człowieka na człowieka. Wywołuje ją wirus ospy małpiej (MPXV) należący do rodzaju Orthopoxvirus. Przebieg zachorowań na ospę małpią obserwowanych w Europie jest łagodny lub umiarkowany, nie odnotowano dotąd zgonów wywołanych zachorowaniami" - informuje Ministerstwo Zdrowia.
Poza Afryką do 24 maja potwierdzono 131 przypadków i 106 podejrzeń.
Początkowe objawy to m.in. wysoka gorączka, powiększenie węzłów chłonnych, ból głowy, ból pleców, osłabienie. Po kilku dniach pojawia się wysypka, która utrzymuje się przez 2-4 tygodnie.
"Obecnie nie ma celowanego leczenia. Stosuje się leczenie objawowe, aktualnie dostępnymi środkami zaradczymi w razie potrzeby (zewnętrznie odkażające, przeciwgorączkowe, przeciwbólowe, przeciwświądowe). [...] Nie ma szczepionki przeciw ospie małpiej" - wskazuje resort.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>