Zabójstwo miało miejsce 23 maja, w jednym z mieszkań w Nowym Sączu. Podczas jednej z imprez doszło do bójki, w wyniku której kilka osób zostało rannych. Jedna z nich - 34-letni mężczyzna - zmarł w wyniku odniesionych obrażeń kilka godzin po przewiezieniu do szpitala.
Więcej informacji z kraju na głównej stronie Gazeta.pl
Na miejscu tragedii pracowała policja. - Przeprowadzono m.in. oględziny, zabezpieczono ślady, przesłuchani zostali świadkowie. Bezpośrednio po zdarzeniu policjanci zatrzymali czterech uczestników libacji (dwie kobiety i dwóch mężczyzn). Ponadto w efekcie podjętych czynności funkcjonariusze ustalili dwóch kolejnych uczestników zakrapianego alkoholem spotkania - kobietę oraz mężczyznę, za którym policjanci prowadzili intensywne poszukiwania. Informacja z jego rysopisem została przekazana wszystkim funkcjonariuszom będącym na służbie - relacjonuje policja z Nowego Sącza.
Mężczyzna został zatrzymany w środę przez jednego z policjantów, który wracał do domu po służbie.
Tego samego dnia trzy zatrzymane osoby usłyszały zarzuty za udział w bójce. Za to przestępstwo grozi im do 10 lat więzienia. Dwóch mężczyzn może usłyszeć wyższy wyrok, ponieważ byli już karani za podobne przestępstwa. W czwartek, na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec podejrzanych środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na trzy miesiące.
Pozostali zatrzymani zostali zwolnieni po przesłuchaniu. W sprawie będą występowali w charakterze świadków.