W miejscowości Brzegi (woj. małopolskie) w poniedziałek 16 maja ok. godz. 18 doszło do tragedii. Dwóch młodych mężczyzn wskoczyło do stawu, który dawniej był wyrobiskiem żwirowym. Jeden z nich w pewnym momencie zaczął się topić.
Zobacz wideo
Oszustwo na stłuczkę? Policjanci poszukują poszkodowanych, którzy brali udział w podobnych kolizjach jak na wideo
Małopolskie. 28-latka nie udało się uratować
Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że dwaj mężczyźni w wieku 28 i 30 lat wskoczyli do jednego ze zbiorników wodnych, by się ochłodzić. W pewnym momencie jeden z nich krzyknął i zniknął pod wodą. Znajomi obecni na miejscu od razu wezwali służby ratunkowe.
"Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce otrzymał zgłoszenie, że na terenie jednego ze zbiorników wodnych w miejscowości Brzegi topi się mężczyzna" - przekazał nam mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Atak nożownika w Świnoujściu. Nie żyje kobieta
Na miejsce oprócz policji wezwano też straż pożarną, m.in. JRG Wieliczka, JRG 4 Kraków, którzy natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej. Płetwonurkowie wyciągnęli z wody 28-letniego mieszkańca powiatu wielickiego. Mimo szybkiego udzielenia pierwszej pomocy, jego życia nie udało się jednak uratować.
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
"Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce pod nadzorem wielickiej Prokuratury wyjaśniają okoliczności oraz przyczynę utonięcia mężczyzny. Należy zaznaczyć, że w tym miejscu obowiązuje zakaz kąpieli. Lokalne stawy to dawne wyrobiska żwiru, obecnie zalane wodą i bardzo głębokie" - wskazują policjanci.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności nad wodą
Słoneczna i ciepła pogoda powoli skłania coraz więcej osób do odpoczynku nad wodą i pierwszych kąpieli. Aby spędzić ten czas bezpiecznie, należy jednak pamiętać o zachowaniu ważnych zasad. Policja apeluje:
- Bezpieczna kąpiel, to kąpiel w miejscu do tego przeznaczonym, które jest odpowiednio oznakowane i w którym nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. "Dzikie kąpieliska" zawsze mają nieznane dno i głębokość, a woda w nich może być skażona. Nie wolno pływać też na odcinkach szlaków żeglugowych oraz w pobliżu urządzeń i budowli wodnych.
- Przestrzegajmy regulaminu kąpieliska, na którym przebywamy. Stosujmy się do uwag i zaleceń ratownika.
- Nie pływajmy w wodzie o temperaturze poniżej 14 stopni (optymalna temperatura to 22-25 stopni).
- Nie pływajmy w czasie burzy, mgły (kiedy widoczność wynosi poniżej 50 metrów), gdy wieje porywisty wiatr.
- Nie skaczmy rozgrzani do wody. Przed wejściem do wody zmoczmy nią klatkę piersiową, szyję, kark, krocze i nogi - unikniemy wstrząsu termicznego.
- Nie pływajmy w miejscach, gdzie jest dużo wodorostów lub wiemy, że występują zawirowania wody lub zimne prądy.
- Nie skaczmy do wody w miejscach nieznanych. Może to się skończyć poważnym urazem, kalectwem, a nawet śmiercią. Absolutnie zabronione są w takich miejscach skoki "na główkę", dno naturalnego zbiornika może się zmienić w ciągu kilku dni.
- Pamiętajmy, że materac dmuchany nie służy do wypływania na głęboką wodę, podobnie jak nadmuchiwane koło.
- Nigdy nie wchodźmy do wody i nie pływajmy po spożyciu alkoholu.
- Nie przystępujmy do pływania na czczo - wzmożona przemiana materii osłabia nasz organizm.
- Nie pływajmy również bezpośrednio po posiłku - zimna woda może doprowadzić do bolesnego skurczu żołądka, co może nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje.
- Nie przeceniajmy swoich umiejętności pływackich. Jeśli chcemy wybrać się na dłuższą trasę pływacką, płyńmy asekurowani przez łódź lub przynajmniej w towarzystwie jeszcze jednej osoby. Na głowie powinniśmy mieć założony czepek aby być widocznym dla innych w wodzie. Można do tego celu użyć bojki na szelkach.
- Nie wypływajmy za daleko od brzegu po zapadnięciu zmroku. Pływanie po zachodzie słońca jest niebezpieczne.
- Dzieci powinny bawić się w wodzie tylko pod opieką dorosłych, dobrze, aby miały założone na siebie dmuchane rękawki, które pomogą dziecku utrzymać się na wodzie.
- Zażywając kąpieli słonecznych, zwracajmy uwagę na osoby obok nas. Może się okazać, że ktoś będzie potrzebował naszej pomocy. Jeśli będziemy w stanie mu pomóc, to zróbmy to, ale w granicach swoich możliwości. Jeśli nie będziemy czuli się na siłach, to zaalarmujmy natychmiast inne osoby.
- Pływając żaglówkami, łódkami czy kajakami pamiętajmy o założeniu kapoka.
- Nie pływajmy żaglówkami, łódkami, czy kajakami będąc pod wpływem alkoholu, czy innych środków działających podobnie do alkoholu - za naruszenie tego zakazu grozi nam kara grzywny, a ponadto jest to niebezpieczne zarówno dla nas samych, jak i dla innych amatorów wodnych uroków.
- Wypływając w dłuższy rejs, pamiętajmy, żeby wcześniej sprawdzić prognozę pogody.
- Przed wypłynięciem poinformujmy najbliższych lub znajomych dokąd, z kim i jakim sprzętem wypływamy oraz o przewidywanej porze powrotu.
Zabójstwo dziennikarza. Europejski nakaz aresztowania Kamila Żyły
Jakie są najczęstsze przyczyny utonięć? Policja wskazuje na:
- Brak umiejętności pływania.
- Brawura, przecenianie swoich sił i umiejętności pływackich.
- Pływanie w stanie nietrzeźwym. Alkohol powoduje zaburzenia zmysłu, równowagi i orientacji !
- Niedocenianie niebezpieczeństwa w wodzie.
- Pływanie w miejscach zabronionych.
- Skoki "na główkę" do wody w nieznanym miejscu.
- Pływanie obok statków, barek i łodzi motorowych, w pobliżu śluz i zapór wodnych.
- Siadanie na rufie kajaku lub na burcie łodzi.
- Nieumiejętność postępowania w przypadku wywrócenia się kajaka lub łodzi.
- Lekkomyślna zabawa polegająca na wrzucaniu innych do wody oraz zanurzaniu osób pływających.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.