Chorzów. Zabójstwo dziennikarza w Parku Śląskim. Europejski nakaz aresztowania Kamila Żyły

Kamil Żyła jest podejrzany o zabójstwo dziennikarza w Parku Śląskim w Chorzowie pod koniec marca. Od kilku dni 35-letni Żyła jest poszukiwany listem gończym, a teraz wydano również europejski nakaz aresztowania.

Dziennikarz współpracujący z TVN zginął w nocy z 26 na 27 marca w Parku Śląskim w Chorzowie. Był w samochodzie z żoną Kamila Żyły, kiedy do auta podszedł napastnik i zadał mu kilkadziesiąt ciosów nożem. Głównym podejrzanym jest Kamil Żyła, poszukiwany na podstawie art. 148  §1: Kto zabija człowieka, podlega karze pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności.

Kamil Żyła poszukiwany. Podejrzany o zabójstwo dziennikarza

Policjanci poszukują Kamila Żyły, chorzowska prokuratura wydała za nim list gończy, a Sąd Rejonowy w Chorzowie zadecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.

Zobacz wideo 64-latek potrącił 83-latka na rowerze. Obu czeka kara. O tej dla kierowcy zdecyduje sędzia

Jak informuje policja, poszukiwany Kamil Żyła urodził się 2 sierpnia 1987 roku, a jego ostatnie miejsce zamieszkania to Jastrzębie-Zdrój, ulica Podmiejska 10/13.

Opublikowano również zdjęcie i rysopis poszukiwanego Kamila Żyły. Mężczyzna waży około 75 kilogramów, ma 170-180 centymetrów wzrostu i szczupłą sylwetkę. Jego naturalne włosy są ciemne, ale ostatnio zafarbował je na jasny blond. Ma brązowe oczy, a jego znakiem szczególnym jest tatuaż z logo klubu sportowego FC Barcelona.

Manewry wojskowe w pobliżu granicy białorusko-ukraińskiej Rosja i Białoruś przygotowują się do ćwiczeń. Są zdjęcia satelitarne

"Wszystkie osoby mające jakiekolwiek informacje o poszukiwanym, proszone są o osobisty lub telefoniczny kontakt z policjantami z chorzowskiej komendy pod numerem 47 85 452 55 (e-mail:  dyzurny@chorzow.ka.policja.gov.pl) lub z najbliższą jednostką policji - numer 112" - apelują funkcjonariusze chorzowskiej policji.

Chorzów. Zabójstwo dziennikarza w Parku Śląskim

W nocy z 26 na 27 marca policja została poinformowana  o śmierci mężczyzny, który został przewieziony na pogotowie ratunkowe w Katowicach, gdyż został wielokrotnie ugodzony nożem. Po przeprowadzonej sekcji zwłok prokuratura poinformowała, że 30-letni dziennikarz, który współpracował z TVN miał około 50 ran. Mimo podjętej reanimacji, jego życia nie udało się uratować.

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.

Z nagrań monitoringu wynika, że podczas zabójstwa na miejscu obecne były trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. Jakość nagrania pozostawia jednak wiele do życzenia, więc nie sposób uzyskać precyzyjnego wizerunku sprawcy. Główny podejrzany to Kamil Żyła - mąż kobiety, która spotkała się tego feralnego wieczoru z dziennikarzem. Kobieta, jak podawała "Uwaga TVN", od grudnia 2021 r. nie mieszkała z mężem i złożyła pozew o rozwód. Jej nowym partnerem był właśnie dziennikarz TVN.

Kamil Żyła miał zamontować w samochodzie żony urządzenie lokalizujące. W jej śledzeniu miał pomagać mu kolega, który zarejestrował kartę SIM potrzebną do lokalizatora na swoje nazwisko.

Policja - zdjęcie ilustracyjne Pijany urzędnik jechał zygzakiem, przyłapano go przed wejściem do urzędu

Podejrzewany Kamil Żyła zniknął. Policja sądzi, że mógł przekroczyć granicę Polski.

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Więcej o: