Z relacji 24-letniej pacjentki wynika, że w sierpniu 2021 roku podczas wizyty stomatologicznej u Grzegorza T. doszło do napaści seksualnej. - W pewnym momencie opuścił fotel pacjentki i przemocą dokonał ingerencji w jej sferę intymną. Kobieta po chwili zdołała się oswobodzić, po czym wybiegła z gabinetu. Sprawę od razu zgłosiła policji - przekazał w sierpniu komisarz Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie.
Po zgłoszeniu zdarzenia rozpoczęto się śledztwo w sprawie Grzegorza T. Mężczyzna został zatrzymany. Z ustaleń śledczych wynika, że stomatolog miał doprowadzić do obcowania płciowego z pacjentką poprzez seks oralny. W piątek 13 maja w Sądzie Rejonowym Lublin-Zachód rozpoczął się proces mężczyzny.
Grzegorz T. jest również oskarżony ws. zmuszenia dwóch innych pacjentek do "poddania się innej czynności seksualnej". Z aktu oskarżenia wynika, że mężczyzna "ocierał się kroczem" o kobiety oraz "zbliżał krocze do ich twarzy".
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka przekazała, że "w trakcie śledztwa mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień" - informuje portal tvn24.pl. Grzegorz T. po zatrzymaniu przebywał w więzieniu, jednak w lutym br., został zwolniony z aresztu za poręczeniem majątkowym, a obecnie znajduje się pod nadzorem policji.
Za popełnione przestępstwa grozi mu kara 12 lat pozbawienia wolności. Z uwagi na dobro pokrzywdzonych kobiet, proces odbywa się za zamkniętymi drzwiami.