"Zimni ogrodnicy" i "zimna Zośka" to określenia dla zjawiska klimatycznego, występującego w Polsce i innych krajach Europy Środkowej w połowie maja charakteryzujące się ochłodzeniem i zazwyczaj ostatnimi wiosennymi przymrozkami. Dla niektórych zasady wysiewania roślin zgodne z przestrzeganiem "zimnych ogrodników" i "zimnej Zośki" to zwykłe zabobony, ale niektórzy chętnie stosują się do tego harmonogramu, wierząc, że dzięki temu zyskają lepsze plony.
"Zimni ogrodnicy" to okres, który trwa od 12 maja do dnia nadejścia "zimnej Zośki" - 15 maja. Według staropolskich porzekadeł właśnie od dnia nadejścia "zimnej Zośki" ma poprawiać się pogoda. Jak przedstawia się pogoda na te dni?
W piątek i sobotę synoptycy zapowiadają niewielkie opady deszczu, a na południu kraju słabe burze. Prognozują również zachmurzenie - umiarkowane i duże, a lokalnie mogą pojawić się słabe przelotne opady deszczu. Na południu burze.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Synoptycy prognozują, że w niedzielę raczej nie pojawi się deszcz. Wyjątkiem może być jedynie Suwalszczyzna - podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Zachmurzenie wystąpi, ale będzie małe i umiarkowane. Zrobi się też chłodniej. Nad morzem termometry wskażą jedynie 11 stopni. Wystąpi też umiarkowany wiatr, miejscami porywisty.
"Zimna Zośka" w 2022 roku pojawi się już po imieninach Zofii. "Noc z poniedziałku na wtorek i kolejne noce z przygruntowymi przymrozkami na północy i północnym wschodzie Polski do -2 stopni, a temperatura minimalna mierzona na wysokości 2 m około 0 stopni" - informują synoptycy IMGW.
Z "Zimną Zośką" i "zimnymi ogrodnikami" związane są ludowe powiedzenia. Oto niektóre z nich: