Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka odrzuciła w środę (11 maja) pakiet poprawek zgłoszonych do projektu zmian w Sądzie Najwyższym przez Solidarną Polskę. Przewidywały one wykreślenie z prezydenckiego projektu tzw. testu niezawisłości sędziego. Poprawki te poparło czterech posłów, dziewięciu było przeciw, zaś jedenastu wstrzymało się od głosu. Tymczasem lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro wyraził gotowość zawarcia kompromisu w sprawie zmian.
Minister sprawiedliwości i lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro powiedział w środę, że jego partia jest gotowa znaleźć kompromis w sprawie zmian w Sądzie Najwyższym. Polityk mówił, że "zastanawiające jest to, że taką gotowość wyraża przedstawicielka prezydenta i prezes PiS Jarosław Kaczyński, natomiast nieprzejednaną postawą wykazuje się w tej sprawie [w jego ocenie - red.] przedstawiciel premiera".
- Mamy powód sądzić, że to "nie" dotyczy też takich rozwiązań, które nie mają znaczenia dla Komisji Europejskiej. Pytanie, czy nie ma drugiego dna. I my o to inne dno się pytamy publicznie. Uważamy, że premier Morawiecki popełnił bardzo poważny błąd, godząc się na warunkowość i na takie głosowanie nad Funduszem Odbudowy, które nie zawierało bezpieczników dla Polski, że te pieniądze dostaniemy - mówił Ziobro podczas środowej konferencji, jak przytacza Polska Agencja Prasowa.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka rozpatruje prezydencki projekt zmian w Sądzie Najwyższym. Przewiduje on m.in. likwidację Izby Dyscyplinarnej. "Test niezawisłości" ma umożliwić zbadanie okoliczności powołania sędziego i postępowania po powołaniu. Prezydencki projekt przewiduje również likwidację Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego i zastąpienie jej Izbą Odpowiedzialności Zawodowej, która od obecnej będzie różnić się sposobem wyboru sędziów.