W rejonach górskich powinniśmy zachowywać szczególną ostrożność o każdej porze roku. Wybierając się w góry, istotne jest odpowiednie przygotowanie, ale również zachowanie zdrowego rozsądku, dzięki któremu unikniemy niebezpieczeństwa. Wielu turystów jednak nie zważa na panujące warunki atmosferyczne w górach oraz porę roku.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Tatrzański Park Narodowy po raz kolejny apeluje do turystów, którzy przebywają w Tatrach, aby nie wchodzili na tafle zamarzniętych jezior. Jak przekazuje TPN w wydanym komunikacie: "wiosną takie zachowanie jest skrajnie niebezpieczne i nieodpowiedzialne". Miłośnicy górskich wycieczek ignorują jednak ostrzeżenia i w dalszym ciągu wchodzą na zamarznięte jeziora. W poniedziałek TPN zamieścił ostrzeżenie w mediach społecznościowych.
Turysto, apelujemy! Nie wchodź na taflę tatrzańskich jezior! Wiosną takie zachowanie jest skrajnie niebezpieczne i nieodpowiedzialne. Nie ryzykuj!
- czytamy we wpisie.
Wraz z wpisem, pojawił się również krótki film, na którym widać grupę osób przechadzających się po tafli tatrzańskiego jeziora. Leśniczy TPN Grzegorz Bryniarski skomentował także całą sytuację. - Drodzy turyści, mamy początek maja i powiem tak, bo nie umiem dobrać słów: gdyby głupota miała skrzydła i furgała tu, nad nami, to by nieba nie było widać, a od podmuchu trzepoczących skrzydeł, na turniach już by śniegu nie było. Pozdrawiam tych, co dadzą radę i chce się im przejść wkoło, normalnym, wydeptanym chodnikiem. Trzymajcie się ciepło - przekazał leśniczy.
W komentarzach pod zamieszczonym filmem wiele osób udostępniło podobne zdjęcia, które obrazują, jak nieodpowiedzialni są niektórzy turyści w Tatrach i przemierzają tłumnie zamarznięte jeziora. Pracownicy TPN-u ciągle informują, że według przepisów, w parku narodowym należy chodzić tylko po wyznaczonych ścieżkach. Spacery po lodowej tafli są zabronione.