"Ty chamie! Dziadu kalwaryjski!". Poseł Lewicy składa doniesienie do prokuratury na Krystynę Pawłowicz

Tomasz Trela złożył doniesienie do prokuratury wobec Krystyny Pawłowicz. Poseł Lewicy chciał, aby sędzia Trybunału Konstytucyjnego udostępniła swoje oświadczenie majątkowe. Była posłanka Prawa i Sprawiedliwości w wulgarny sposób odpowiedziała, nazywając Trelę między innymi "V ruską kolumną" i "łachem". "Nie odpuszczę, obiecuję!" - zadeklarował poseł Lewicy.

"Składam doniesienie do prokuratury w trybie art. 226 kk. przeciwko Pani Krystynie Pawłowicz. Dość tego chamstwa, bufonady i arogancji w pani wykonaniu. I proszę opublikować swoje oświadczenie majątkowe, natychmiast. Nie odpuszczę, obiecuję!" - napisał na Twitterze Tomasz Trela.

Pawłowicz do Treli: "Ty chamie! Łobuzie! Dziadu kalwaryjski!"

Zawiadomienie, jakie złożył poseł Lewicy, ma związek z czwartkowym wpisem na Twitterze Krystyny Pawłowicz. Tomasz Trela domagał się od sędzi, aby udostępniła swoje oświadczenie majątkowe. W odpowiedzi został zaatakowany przez byłą posłankę PiS.

Aktualne informacje na głównej stronie Gazeta.pl

"Ty chamie! Łobuzie! Dziadu kalwaryjski! Udowodnij najpierw, że brałam łapówki! V ruska kolumno! Łachu jeden! Albo na kolana, pod stół i odszczekać!" - napisała w mediach społecznościowych.

Wirtualna Polska: Krystyna Pawłowicz wypełniła oświadczenie majątkowe niezgodnie z prawem

Jak informowali dziennikarze Wirtualnej Polski Krystyna Pawłowicz mimo tego, że zna przepisy, które sama uchwalała będąc posłanką Prawa i Sprawiedliwości źle wypełniła oświadczenie majątkowe.

Według informacji portalu Pawłowicz miała podać nieaktualny stan majątku. Oświadczenie należy składać co roku do 31 marca, jeśli sędzia złoży je 20 marca, to w dokumencie powinien wskazać majątek, jaki miał 20 marca.

Pawłowicz do tej pory nie skomentowała sprawy.

Anna Milczanowska do dziennikarza TVN24: Wy zawsze widzicie tylko jedną stronę, która obraża

- Czy tak wypada? - takie pytanie o wpis Pawłowicz zadał reporter TVN24 Annie Milczanowskiej, posłance PiS.

- Panie redaktorze, w zależności kto i jak się odnosił do pani sędzi Pawłowicz... - odpowiedziała posłanka.

- Nikt się tak [jak we wpisie - red.] do pani Pawłowicz nie odnosił - odparł.

- Ja czytałam tego twitta i wiem, że chodzi o oświadczenie majątkowe, z takim podejrzeniem, że pani sędzia Pawłowicz może podlega jakiejś korupcji, co jest absolutnym absurdem i z pewnością oświadczenie pani sędzi będzie odtajnione, proszę się nie martwić. Nie widzę, żeby w tym języku w specjalny sposób kogoś obrażała - powiedziała Milczanowska, odnosząc się do wpisu.

Dziennikarz TVN24 spytał się posłanki Milczanowskiej czy nie obrażają ją słowa "Ty chamie, łobuzie, piąta kolumno ruska".

- Wy zawsze widzicie tylko jedną stronę, która obraża. A przysłuchujecie się stronom, które obrażają nas? Doskonale państwo wiecie, że ja się takim językiem nie posługuję, moi koledzy, którzy tu ze mną siedzą [na posiedzeniu komisji sprawiedliwości - red.] też nie. Znamy ekspresję pani sędzi Pawłowicz, znacie państwo nie od dzisiaj. Jeśli poczuła się dotknięta, to użyła takiego języka. Proszę pytać panią sędzię Krystynę Pawłowicz - skwitowała Milczanowska.

Zobacz wideo Cymański o Piotrowiczu i Pawłowicz w TK
Więcej o: