PLL LOT: Brak porozumienia oznacza, że będziemy zmuszeni odwołać 75 procent rejsów

"W związku z sytuacją dotyczącą kontrolerów ruchu lotniczego, od 1 maja 2022 praca Lotniska Chopina może odbywać się w trybie ograniczonym. Bardzo możliwe, że będziemy zmuszeni odwołać 75 proc. zaplanowanych rejsów" - poinformowało w komunikacie PLL LOT. Przewoźnik zaznaczył, że ostateczne decyzje odnośnie rozmów prowadzonych przez PAŻP i kontrolerów ruchu lotniczego muszą zostać podjęte do 30 kwietnia.

Negocjacje pomiędzy Polską Agencją Żeglugi Powietrznej a kontrolerami ruchu lotniczego muszą zakończyć się do 30 kwietnia. Tak prognozują Polskie Linie Lotnicze LOT. Według prognoz spółki na Lotnisku Chopina może dojść do anulowania nawet 75 proc. rejsów. W ocenie LOT, w pierwszych dniach maja sytuacja ta może dotknąć około 50 tysięcy pasażerów.

"Konkretne informacje w tej sprawie oraz nasze dalsze kroki działania uzależnione są od wyniku rozmów prowadzonych przez PAŻP i kontrolerów ruchu lotniczego. Ani my, ani inni przewoźnicy nie mamy na nie żadnego wpływu" - czytamy we wtorkowym komunikacie.

W maju ruch lotniczy będzie ograniczony

W poniedziałek wieczorem zostało opublikowane rozporządzenie, które reguluje funkcjonowanie ruchu lotniczego na wypadek niepowodzenia negocjacji. Zmiany będą dotyczyły przede wszystkim lotniska Chopina i w Modlinie. Od pierwszego maja oba lotnisko będą działać jedynie w godzinach 9.30 - 17.00.

Liczba połączeń zostanie zredukowana, a w siatce zostanie zawieszonych około 300 operacji lotniczych w ciągu doby.

Więcej informacji na głównej stronie Gazeta.pl

Urząd Lotnictwa Cywilnego publikuje listę utrzymanych połączeń

Urząd Lotnictwa Cywilnego opublikował połączeń, które zostaną realizowane mimo ograniczeń ruchu lotniczego.

Z opublikowanego obwieszczenia wynika, że większość połączeń, które nadal znajdą się w rozkładzie na mazowieckich lotniskach będą obsługiwały Polskie Linie Lotnicze LOT. Przewoźnik obsłuży połączenia między innymi do Londynu, Nowego Jorku, Chicago, Brukseli, Toronto, Tel Awiwu, Kopenhagi, Budapesztu, Wilna, Pragi, Bukaresztu, Lizbony i Tibilisi.

Pojedyncze rejsy będą obsługiwać także linie Lufthansa, KLM, Wizzair, Emirates, Austrian, Air France, Swiss i Ryaniar.

Zobacz wideo NATO zdecyduje się zamknąć przestrzeń powietrzną nad Ukrainą?

PAŻP i kontrolerzy ruchu lotniczego bez porozumienia

Pomimo serii spotkań nie osiągnięto porozumienia pomiędzy Polską Agencją Żeglugi a kontrolerami ruchu lotniczego. Od początku maja Polacy mogą odczuć skutki niepowodzenia rozmów. Wiele na to wskazuje, że loty zostaną odwołane.

Konflikt kontrolerów ruchu lotniczego z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej trwa już od dwóch lat. Związkowcy podkreślają, że w tym sporze chodzi przede wszystkim o bezpieczeństwo pracy. Jak donoszą, od dłuższego czasu na stanowiskach dwuosobowych obsadzany jest bowiem jeden kontroler. Do tego dochodzi zmiana warunków wynagrodzenia, które nie mają nic wspólnego z kwotą 35 tys. miesięcznie, jaką podawał rząd, informując o wynagrodzeniach kontrolerów. Sami zainteresowani ujawnili, że ich zarobki w rzeczywistości wynoszą 8-13 tys. zł za miesiąc pracy.

Więcej o: