W środę może spaść od 10 do 20 mm wody na metr kwadratowy. Jednak w niektórych regionach powinno być sucho. Dowiedz się, czy wychodząc z domu musisz wiąż ze sobą parasol.
Niż Renata da o sobie znać już w środę nad ranem. Opadów deszczu powinni spodziewać się mieszkańcy Podlasia, następnie deszczowy front obejmie także województwo warmińsko-mazurskie. W późniejszej części dnia deszczowe chmury przesuną się w kierunku południowego zachodu oraz centrum. Parasolki powinni mieć przy sobie mieszkańcy województwa mazowieckiego, łódzkiego oraz lubelskiego. W ciągu dnia opady dotrą także do południowych i południowo zachodnich regionów Polski.
Przeczytaj więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Największe ulewy prognozowane są województwie:
Nie oznacza to, że w pozostałych częściach Polski przejdziemy suchą nogą. W regionach sąsiadujących z wyżej wymienionymi województwami prognozowane są przelotne opady deszczu. Zdaniem synoptyków z portalu Dobrapogoda24.pl, deszcz ominie środkowe oraz zachodnie wybrzeże.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej podał, że w środę "pochmurna, odczuwanie zimna lub chłodna pogoda z opadami deszczu będzie na ogół niekorzystnie wpływać na organizm człowieka". Prognoza biometeorologiczna dla Polski IMGW wskazuje, że w większości kraju będą panować niekorzystne warunki. Na południu kraju oraz na zachodzie biomet będzie się wahać między niekorzystnym a obojętnym.
Synoptycy z IMGW informują, że w środę na słońce mogą liczyć osoby mieszkające nad morzem oraz w południowo-wschodniej Polsce. Temperatura w kraju będzie się wahać od 5 do 13 stopni. Wiatr powinien być słaby i umiarkowany, jedynie na wybrzeżu okresami może być silny i porywisty. Z kolei w Tatrach może spaść deszcz ze śniegiem oraz śnieg.