"Niespełna trzy dni wystarczyły, aby fortepian, który w krótkim czasie stał się głośną atrakcją miasta, został zdemolowany przez wandali" - przekazała w weekend w mediach społecznościowych Straż Miejska w Cieszynie.
Jak dodano, w niedzielę ok. godz. 1.20 w nocy operator monitoringu zauważył trzy osoby, które podeszły do fortepianu.
Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
"Dwie z nich podniosły instrument, po czym wywróciły go do góry nogami. W trybie pilnym na miejsce wysłani zostali strażnicy miejscy, którzy ujęli wandali w rejonie Górnego Rynku. Osoby zostały przekazane w ręce funkcjonariuszy Policji, którzy prowadzą dalsze postępowanie w tej sprawie" - dodano.
Fortepian pojawił się na rynku w czwartek i miał tam stać przez miesiąc. Inauguracyjny utwór zagrał wówczas cieszyński pianista Tymoteusz Tomala.
Do sprawy odniosła się na Facebooku burmistrzyni miasta Gabriela Staszkiewicz. "Trzy dni było pięknie... Zniszczyli bez powodu, bo im stał na drodze. Wandalizm, głupota… Bardzo mi przykro, ale to koniec grania na rynku" - napisała.
Staszkiewicz podkreśliła, że miasto miało wiele planów związanych z wykorzystaniem fortepianu. Miał być ważnym elementem wydarzeń kulturalnych, mieli na nim grywać oprócz mieszkańców i turystów również uczniowie państwowej szkoły muzycznej.
"Smutno…" - podsumowała burmistrzyni.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.