12 kwietnia komisarz wyborcza w Kaliszu zdecydowała o wygaszeniu mandatu wójta gminy Żelazków, Sylwiusza Jakubowskiego. W uzasadnieniu powołała się na wyrok kaliskiego sądu rejonowego z 17 grudnia 2020 r. I chociaż wyrok uprawomocnił się już po tygodniu - 24 grudnia 2020 r., to Jakubowski był wójtem jeszcze przez 15 miesięcy, do wtorku.
Polska Agencja Prasowa zapytała komisarz wyborczą, dlaczego obwieszczenie Państwowej Komisji Wyborczej o wygaśnięciu mandatu (podstawa do ogłoszenia przedterminowych wyborów wójta) ukazało się dopiero we wtorek wieczorem. Jej wypowiedź cytuje TVN24. - Sąd Rejonowy w Kaliszu wyrok w tej sprawie wysłał do delegatury dopiero w piątek, do nas wczoraj trafiło pismo - przekazała komisarz Anna Krysicka, która jest jednocześnie prezeską Sądu Rejonowego w Kaliszu.
Krysicka wskazała, że zwłoka mogła wynikać z faktu, iż "w trakcie kadencji samorządu doszło do zmiany przepisów kodeksu wyborczego, które zostały zaostrzone". - Teraz grzywna w przypadku umyślnego przestępstwa ściganego z urzędu też jest podstawą do wygaszenia mandatu. Myślę, że to spowodowało przeoczenie - powiedziała. I zaznaczyła, że "jeżeli chodzi o komisarza wyborczego, to nie było żadnej zwłoki".
Przepisy, o których mowa, weszły w życie w marcu 2019 r., zaś incydent, za który wójt Żelazkowa stanął przed sądem, miał miejsce we wrześniu tego samego roku. Sylwiusz Jakubowski odpowiadał za napaść na policjanta podczas I Marszu Równości w Kaliszu. TVN24 podaje, że w trakcie zdarzenia wójt miał 1,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jakubowski nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień. Sąd ukarał go grzywną w wysokości 5 tys. zł i 3 tys. zł odszkodowania dla poszkodowanego, a także nakazał pokrycie kosztów procesu.
"Gazeta Wyborcza" przypomina, że w ostatnich latach sądy skazywały Jakubowskiego jeszcze trzy razy: raz za wykroczenie i dwa razy za przestępstwo. Zarzucano mu m.in. wywołanie fałszywego alarmu, kierowanie samochodem bez uprawnień, kolizję z latarnią czy udzielanie ślubu po pijanemu. Za każdym razem sądy orzekały grzywny. Dziennik zwraca uwagę, iż tylko w ostatnich dniach policja dwukrotnie zabierała pijanego wójta z urzędu.
***
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>