Podkomisja smoleńska opublikowała nieocenzurowane zdjęcia zwłok ofiar katastrofy. "Płakać się chce"

Podkomisja Antoniego Macierewicza opublikowała na swojej stronie nieocenzurowane zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej, w tym prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Gdy informacja o tym pojawiła się w mediach społecznościowych, strona przestała działać. - To jest barbarzyństwo - komentuje w Gazeta.pl Krzysztof Brejza. Senator KO interweniował w tej sprawie w MON.

"Przepraszamy. Aktualnie trwają prace konserwacyjne. Zapraszamy wkrótce" - taki komunikat pojawia się obecnie po wejściu na stronę podkomisji smoleńskiej.

Zobacz wideo Kowal: Raport Macierewicza dotyczący katastrofy smoleńskiej jest nieprawdziwy, niewiarygodny

Wcześniej w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że wśród załączników do raportu Antoniego Macierewicza pojawiły się zdjęcia ofiar z miejsca katastrofy. Fotografie nie były w żaden sposób ocenzurowane. Na jednej z nich było widać m.in. zwłoki prezydenta Lecha Kaczyńskiego. 

Raport Macierewicza. Opublikowano nieocenzurowane zdjęcia ofiar katastrofy smoleńskiej

Senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza skierował w tej sprawie pilną interwencję do ministra obrony Mariusza Błaszczaka. Polityk przyznaje w rozmowie z Gazeta.pl, że sam widział fotografie podczas lektury raportu. 

- Przeglądałem wczoraj raport i widziałem zdjęcia ofiar, zostały opublikowane bez żadnego blurowania - przyznaje w rozmowie z Gazeta.pl Brejza. - Nie rozumiem tego. Oczywiście, można było zawrzeć te zdjęcia w jakiejś niejawnej części raportu, jeśli miały wartość dowodową, ale jak można pokazywać Polakom zdjęcia zmasakrowanych zwłok prezydenta Rzeczpospolitej? To jest barbarzyństwo, po prostu chce się płakać - komentuje senator. Jak dodaje, sam widział w raporcie trzy-cztery zdjęcia ofiar. 

Prezentacja raportu katastrofy smoleńskiej przygotowanego przez komisję MacierewiczaKatastrofa w Smoleńsku. Oto co było bezpośrednią przyczyną tragedii 10.04

Polityk apeluje do szefa MON o wyciągnięcie konsekwencji wobec osób, które opublikowały zdjęcia ofiar. 

Gazeta.pl zwróciła się do MON po komentarz w tej sprawie. Czekamy na odpowiedź. 

Raport Antoniego Macierewicza

Antoni Macierewicz przedstawił w poniedziałek ustalenia swojej podkomisji. Ponownie stwierdził, że przyczyną katastrofy 10 kwietnia 2010 roku był wybuch na pokładzie Tu-154. 

Zgodnie z oficjalnym raportem Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Polskiego (PKBWL) pod przewodnictwem Jerzego Millera bezpośrednią przyczyną katastrofy pod Smoleńskiem było zejście poniżej minimalnej wysokości zniżania (100 m), przy zbyt dużej prędkości opadania, w połączeniu z niesprzyjającymi warunkami pogodowymi.

Antoni Macierewicz podczas prezentacji raportu katastrofy smoleńskiejKatastrofa smoleńska. Macierewicz brnie dalej. Pokazał raport i mówił o wybuchu

Więcej o: