Jak poinformowało Radio Opole na swojej stronie internetowej, do wypadku doszło w poniedziałek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w miejscowości Stare Kotkowice w gminie Głogówek (powiat prudnicki, województwo opolskie). Chłopiec w wieku ok. 10-11 lat, jadący na quadzie, miał wjechać bezpośrednio pod jadący pociąg osobowy. Jak podaje serwis TVN24, do wypadku doszło po godzinie 16.
- Udział brał pociąg osobowy relacji Olsztyn - Polanica Zdrój, w który uderzył quad lekki, na którym jechał nastolatek - przekazał Radiu Opole starszy brygadier Tomasz Protaś, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Prudniku. - To jest droga polna między dwoma miejscowościami, która przebiega przez dwutorowy przejazd kolejowy - dodał.
Jak poinformował stację TVN dyżurny opolskiej straży pożarnej, po wypadku dziecko wpadło do rowu. Chłopcu od razu udzielono pomocy. Został on przetransportowany do szpitala śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak czytamy na stronie ratownictwo.opole.pl, 11-latek nieprzytomny w ciężkim stanie został zabrany śmigłowcem do Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Opolu.
Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl
- Nie wiadomo, jak dokładnie doszło do zderzenia. Czynności trwają - przekazała w rozmowie z TVN24 Monika Łyko z policji w Prudniku. Według przedstawicielki służb maszynista pociągu w chwili wypadku był trzeźwy.