Uroczyste obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej rozpoczęły się o godzinie 8 od mszy świętej w intencji ofiar w kościele seminaryjnym przy Krakowskim Przedmieściu. O godzinie 08.41 przed Pałacem Prezydenckim odbył się Apel pamięci.
O godzinie 8.41 w niektórych z największych miast w Polsce zawyły syreny alarmowe. - Aby wszyscy Polacy wiedzieli, że jest ten wyjątkowy moment, podjęliśmy decyzję, aby w polskich miastach, w miejscowościach zawyły syreny - zapowiadał w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Dodał również, że uchodźcy z Ukrainy zostali o tym uprzedzeni. - Żeby nasi goście z Ukrainy nie czuli niepokoju, każdy z nich dostał SMS-a - powiedział szef rządu.
Niektóre z władz miast sprzeciwiły się jednak włączeniu syren alarmowych ze względu na uchodźców z Ukrainy. O tym, że syreny nie zostaną włączone w ich miastach, poinformowali: prezydent Katowic Marcin Krupa, prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak, prezydent Bydgoszczy Rafał Burski oraz prezydent Sopotu Jacek Karnowski. O rezygnację z użycia syren apelował prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, jednak w stolicy kraju syreny rozbrzmiały. Ratusz miejski zaznaczał wcześniej, że syreny w Warszawie uruchamiane są przez wojewodę.
Prezydent Andrzej Duda złożył wieniec na sarkofagu pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich, w krypcie wawelskiej. Wcześniej uczestniczył we mszy świętej w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej. Liturgii w krypcie św. Leonarda przewodniczył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski. Prezydentowi towarzyszyli prezydencki minister Wojciech Kolarski, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Piotr Ćwik, minister infrastruktury Andrzej Adamczyk, wojewoda małopolski Łukasz Kmita. Obecna była także Marta Kaczyńska z rodziną.
W następnej kolejności prezydent złoży kwiaty przy grobach ofiar katastrofy w Świątyni Opatrzności Bożej. O godzinie 12.15 prezydent złoży kwiaty przed pomnikami Lecha Kaczyńskiego i ofiar katastrofy smoleńskiej na Placu Piłsudskiego. O godzinie 13.00 prezydent złoży kwiaty w kwaterze z grobami ofiar katastrofy i przy pomniku na Powązkach Wojskowych.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl.
Pod Pałacem Prezydenckim w Warszawie oddano hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej. W apelu pamięci udział wzięli: premier, członkowie Rady Ministrów, marszałek i wicemarszałkowie Sejmu oraz parlamentarzyści. Odegrano Hymn Państwowy i odczytano nazwiska tragicznie zmarłych.
Prezes PiS Jarosław Kaczyńskich weźmie udział w uroczystościach w Warszawie - o godz. 21 będzie przemawiał przed Pałacem Prezydenckim.
Polscy dyplomaci pracujący w Rosji również oddadzą hołd ofiarom katastrofy smoleńskiej i zbrodni katyńskiej. W uroczystościach, którym przewodniczy ambasador Krzysztof Krajewski biorą udział polscy konsulowie z: Moskwy, Smoleńska, Petersburga, Kaliningradu i Irkucka. - O 8.41 minutą ciszy uczcimy ofiary katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku - mówił Polskiemu Radiu ambasador Krzysztof Krajewski. - Jesteśmy tutaj w czasie szczególnym po to, żeby pokazać naszą pamięć, o którą szczególnie teraz należy dbać - podkreślił polski dyplomata. Następnie przedstawiciele polskiej ambasady i konsulatów udadzą się do Katynia, gdzie na Polskim Cmentarzu Wojennym odprawiona zostanie polowa msza święta.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.