Jak się okazuje, w spocie reklamowym Krakowa weźmie udział owca, która jest już znana szerszej publiczności - zwierzę wzięło udział w filmie "Listy do M.". Póki co organizatorzy spotu reklamowego oraz przedstawiciele krakowskiego magistratu nie ujawniają zbyt wielu szczegółów dotyczących działań na rzecz promocji Krakowa.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Jak przekazała "Gazecie Krakowskiej" Monika Chylaszek rzeczniczka prasowa prezydenta Krakowa, spot i przygotowywane wirale są elementem turystycznej kampanii ogólnopolskiej, którą miasto opracowuje wspólnie z Małopolską Organizacją Turystyczną.
- Nie chcemy na tym etapie oczywiście zdradzać scenariusza, ale w tym roku temat przewodni wydaje się oczywisty: urodziny obchodzi Smok Wawelski. W tym roku minie 50 lat od kiedy rzeźba prof. Bronisława Chromego stanęła przy Smoczej Jamie i stała się jednym z symboli Krakowa, szczególnie lubianym przez dzieci, więc i one będą z pewnością zachwycone "smoczym" Krakowem - powiedziała Monika Chylaszek.
Nie wiadomo jeszcze, jakie miejsca pojawią się w spocie reklamującym Kraków. Na pewno zobaczymy Rrynek Główny, który jest przygotowywany z myślą o popularnych teraz mediach społecznościowych. Nie zabraknie także obecności owcy, która przyjechała do Krakowa aż spod Warszawy. Jak się okazuje, zwierzę wie, jak prawidłowo zachować się przed publicznością - Owca była wytresowana, tak jak trzeba i umie się zachowywać przed kamerą - odpowiada Monika Chylaszek.
Jak informuje "Gazeta Krakowska" spot reklamowy przygotowuje agencja Just. Miasto zapłaci za niego 73 tys. 800 zł.