Większość Polaków gotowych na krótkie szkolenia wojskowe [SONDAŻ]

70 proc. ankietowanych pozytywnie ocenia pomysł, aby każdy obywatel Polski między 18. a 55. rokiem życia obowiązkowo wziął udział krótkim szkoleniu wojskowym - tak wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Podczas takiego szkolenia uczestnicy nauczyliby się m.in. strzelać.

Badanie na zlecenie "Rzeczpospolitej" przeprowadzono w dniach 1-2 kwietnia 2022 r. na grupie 1000 osób. Ankietowani zostali zapytani, jak oceniliby pomysł, aby każdy obywatel między 18. a 55. rokiem życia obowiązkowo wziął udział w 16-dniowym szkoleniu wojskowym, aby nauczyć się strzelać, poznać podstawowe zasady obrony, zachowania się w sytuacji zagrożenia.

Więcej wiadomości na temat wojny w Ukrainie znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Jak wynika z sondażu 39 proc. Polaków uważa ten pomysł za dobry, 31,3 proc. uważa, że jest raczej dobry, 10,7 proc., że jest raczej zły, a 15 proc. ankietowanych ocenia go zdecydowanie źle. Największą grupą osób popierających takie działanie stanowią wyborcy Prawa i Sprawiedliwości (85 proc.) oraz Konfederacji (86 proc.). Na kolejnych miejscach są głosujący na PO (77 proc.), Lewicę (62 proc.) oraz PSL (68 proc.). 

Zobacz wideo Wojna w Ukrainie. „Nawet wykształceni i znający języki Rosjanie wierzą w propagandę"

Mariusz Błaszczak: Naszym celem jest to, żeby Wojsko Polskie liczyło 300 tysięcy żołnierzy

18 marca prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o obronie ojczyzny, której głównym celem jest zwiększenie budżetu na obronność i liczebności Wojska Polskiego. Zgodnie z ustawą Polska ma przeznaczać minimum 3 proc. PKB na obronność.

Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak powiedział wtedy, że ustawa o obronie ojczyzny to początek wzmacniania polskich sił zbrojnych i fundament ich dalszego rozwoju. W swoim wystąpieniu w Akademii Sztuki Wojennej podkreślił, że nowy system finansowania zapewni przyspieszenie modernizacji Wojska Polskiego. 

Minister zwrócił też uwagę, że oprócz możliwości dozbrojenia polskiej armii, ustawa zapewni również zwiększenie jej liczebności. - Naszym celem jest to, żeby Wojsko Polskie liczyło 300 tysięcy żołnierzy - 250 tysięcy żołnierzy wojsk operacyjnych, żołnierzy zawodowych i 50 tysięcy żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej - wyjaśniał minister Mariusz Błaszczak.

Szef resortu obrony wskazał, że wobec zagrożenia ze strony Rosji istotnym elementem jest również odbudowa rezerw polskiej armii i stworzenie tzw. "aktywnej rezerwy". - Chcemy doprowadzić do tego, żeby maksymalnie wielu zostało przeszkolonych, wiedziało jak zachować się w sytuacji zagrożenia, żeby maksymalnie wielu mogło od razu stanąć do obrony ojczyzny - mówił minister Mariusz Błaszczak. 

Więcej o: