We wtorek 29 marca koło godziny 15 pod Gnieznem doszło do wypadku z udziałem motolotni. Maszyna wpadła do jeziora w miejscowości Kłecko (woj. wielkopolskie, pow. gnieźnieński). Jak podają regionalne media, w zdarzeniu zginęła jedna osoba.
Zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło koło godziny 15:30. Jak podaje "Głos Wielkopolski", na miejsce przyjechały służby ratunkowe, które koło godziny 17 wyciągnęły z wody mężczyznę. Mimo resuscytacji nie udało się uratować jego życia. Służby nadal sprawdzają, czy w maszynie przebywał ktoś jeszcze. Jak podaje Polska Agencja Prasowa, jeden ze świadków zajścia przekazał, że na pokładzie maszyny poza pilotem mógł znajdować się ktoś jeszcze.
Portal Gniezno112.pl opublikowało na Facebooku zdjęcie widoku z drona, na którym widać miejsce zdarzenia.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Na miejscu pracują poznańscy nurkowie, a także - według informacji portalu Remiza.pl, 22 zastępy straży pożarnej. Wrak maszyny znajduje się pod wodą, na głębokości około trzech metrów, co utrudnia widoczność. Z oględzin wynika jednak, że to jednoosobowa motolotnia kabinowa - podaje gnieźnieński portal Gniezno Nasze Miasto. Na miejsce udaje się także prokurator. Przyczyna zdarzenia nie jest na razie znana.