Do zdarzenia doszło w niedzielę około godz. 0:30 pod stadionem piłkarskim w Parku Śląskim w Chorzowie. Nieznany wciąż sprawca zakradł się do samochodu, w którym siedziało dwoje młodych ludzi. Mężczyzna otworzył przednie drzwi od strony pasażera i zadał kilkanaście ciosów nożem siedzącemu tam 29-latkowi, którym okazał się Paweł K., dziennikarz współpracujący z TVN. 32-latka, która była wtedy z dziennikarzem, odwiozła rannego na pogotowie w Katowicach. Mimo reanimacji jego życia nie udało się uratować.
Cezary Golik, szef Prokuratury Rejonowej w Chorzowie, przekazał w poniedziałek TVN24, że "na miejscu zabezpieczono bardzo wiele śladów". "Gazeta Wyborcza" dodaje, że policjanci znaleźli tam narzędzie zbrodni - zakrwawiony nóż kuchenny z długim ostrzem - który trafił do już do laboratorium kryminalistycznego.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina >>>
Moment zabójstwa zarejestrowała też kamera ze stadionu GKS Katowice. Śledczy twierdzą, że choć nagranie jest wstrząsające, to jego jakość "nie jest najlepsza". Dodają, że twarze są niewyraźne, a sprawca miał na głowie czapkę, co dodatkowo utrudnia jego rozpoznanie.
Motyw zbrodni nie jest jeszcze znany, ale jak powiedział prokurator, śledczy biorą pod uwagę prywatną i zawodową sytuację ofiary oraz sprawcy. "Wyborcza" ustaliła, że kobieta, która w momencie zabójstwa była z dziennikarzem, spotykała się z nim od pewnego czasu i jest w trakcie rozwodu. Jeden ze śledczych podkreśla jednak, że policja musi to jeszcze potwierdzić, przesłuchując znajomych kobiety i zmarłego.
Kryminalni chcą przesłuchać męża 32-latki, ale - jak czytamy na łamach dziennika - ten "zapadł się pod ziemię" i najprawdopodobniej wyjechał z Polski. Jeśli nie uda się go namierzyć, niewykluczone, że policja wyda za nim list gończy. W niedzielę policjanci zatrzymali za to jego znajomego. Po przesłuchaniu mężczyzna ten został zwolniony, ma status świadka - poinformował prokurator Golik w rozmowie z "GW".
Zastępca prokuratora rejonowego w Chorzowie, Waldemar Cop, powiedział PAP, że na środę zaplanowano sekcję zwłok Pawła K.