Sędzia Igor Tuleya niedopuszczony do pracy mimo prawomocnego wyroku. "W takich czasach żyjemy"

Sędzia Igor Tuleya nie został dopuszczony do pracy mimo prawomocnego wyroku. - Odwołam się od tej decyzji - powiedział dziennikarzom przed wejściem do budynku sądu. "Hańba", "hańba" - krzyczały z kolei wspierające go osoby na znak protestu.

W poniedziałek sędzia Igor Tuleya stawił się w pracy, ale nie został do niej dopuszczony. - Oczywiście podejmiemy dalsze kroki, żeby wyegzekwować to orzeczenie, będziemy walczyli do końca. Takiej decyzji można się było spodziewać po moich przełożonych, którzy nie akceptują orzeczeń sądowych - powiedział w poniedziałek Tuleya w rozmowie z dziennikarzami. Zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury "o możliwości popełnienia przestępstwa przez prezesów Sądu Okręgowego w Warszawie".

Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina

Sędzia Igor Tuleya niedopuszczony do orzekania

To jest jawne nieprzestrzeganie prawa, w takich czasach żyjemy

- dodał Tuleya.

Orzeczenie (prawomocne) o przywróceniu sędziego Tulei do pracy wydał 21 marca Sąd Okręgowy Warszawa-Praga. "Sąd podjął tę decyzję w ramach tzw. zabezpieczenia, nakazując w niej Sądowi Okręgowemu w Warszawie dopuszczenie sędziego do wykonywania obowiązków służbowych na czas procesu dotyczącego pozwu o przywrócenie do pracy" - podaje "Gazeta Wyborcza".

Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia zauważa, że to Przemysław Radzik, nominat Zbigniewa Ziobry (pełni funkcję wiceprezesa Sądu Okręgowego w Warszawie i zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów) odmówił wykonania prawomocnego postanowienia sądu nakazującego przywrócenie sędziego Igora Tuleyi do orzekania.

Więcej podobnych informacji przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Sędzia Igor Tuleya stracił prawo do orzekania w 2020 roku

W listopadzie 2020 r. Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego, na wniosek prokuratury, podjęła decyzję o odebraniu Igorowi Tulei immunitetu i zawieszeniu go w czynnościach służbowych sędziego. Śledczy stwierdzili, że sędzia przekroczył swoje uprawnienia w 2017 r., kiedy pozwolił mediom rejestrować ustne uzasadnienie postanowienia w sprawie dot. obrad w sali kolumnowej w Sejmie. Tuleya, zdaniem prokuratury, miał cytować zeznania świadków z postępowania przygotowawczego, natomiast według śledczych sędzia "naraził bieg śledztwa", które było cały czas w toku. Igor Tuleya wielokrotnie podkreślał, że nie uznaje legalności Izby Dyscyplinarnej.

Najnowsze informacje z Ukrainy po ukraińsku w naszym serwisie ukrayina.pl

Zobacz wideo Poseł Śmiszek komentuje zapowiedzi reformy Sądu Najwyższego
Więcej o: