Prezydent Andrzej Duda spotkał się w sobotę z prezydentem USA Joe Bidenem w Pałacu Prezydenckim, po którym na wspólnej konferencji prasowej obaj zapewniali m.in. o wzajemnym wsparciu i zacieśniającej się współpracy. - Artykuł 5 jest naszym świętym obowiązkiem i dotyczy każdego członka NATO - podkreślał Biden.
- NATO powinno być absolutnie, w pełni zjednoczone. Żadnych podziałów, żadnych rozbieżności. Jestem pewien, że Putin liczył na to, że nas podzieli, że oddzieli flankę wschodnią od reszty. Ale nie dał rady, z tego się cieszę. Pozostaliśmy zjednoczeni - dodał. Następnie prezydent USA wybrał się na Stadion Narodowy, by razem z premierem Mateuszem Morawieckim i prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim spotkać się z uchodźcami.
Gdy amerykański prezydent przebywał na Stadionie Narodowym, prezydent Andrzej Duda wygłosił przemówienie dla mediów. Podziękował w nim służbom, wolontariuszom i wszystkim osobom, które przyjmują do swoich domów uchodźców. Wyjaśnił też, że z Bidenem rozmawiali głównie o kwestiach bezpieczeństwa wschodniej flanki NATO.
- Głównych tematów rozmów z Joe Bidenem było dużo. Przede wszystkim bezpieczeństwo Polski i naszej części Europy, o wspieraniu Ukrainy, o pomocy humanitarnej. Rozmawialiśmy też o współpracy militarnej między Polską a USA - wymieniał. - Rozmawialiśmy także o wspieraniu Ukrainy na różne sposoby w jej obronie przeciwko rosyjskiej agresji. Ale także o pomocy humanitarnej dla Ukrainy. Ale także o współpracy militarnej między Polską a Stanami Zjednoczonymi - mówił.
Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Poprosiłem prezydenta Bidena o przyspieszenie realizacji zamówień na sprzęt, aby wzmocnić nasze bezpieczeństwo
- dodał prezydent Duda. Wyjaśniał, że jeszcze w tym roku do Polski trafić mają pierwsze zestawy systemu antyrakietowego Patriot, zestawy artylerii rakietowej HIMARS, myśliwce F-35 oraz 250 czołgów Abrams.
- Pan prezydent (Biden) mówił, że Ameryka ma to wielkie zadanie, że strzeże bezpieczeństwa światowego i jej oczy zwrócone są z jednej strony na Europę, ale patrzy także na obszar Azji i Amerykę Południową. Jest globalnym mocarstwem. Chcę wyrazić satysfakcję, że choć jest globalnym mocarstwem, to pamięta o Polsce - mówił. - Sojusz z Ameryką jest silny. Wzmacniamy i dalej chcemy wzmacniać więzi współpracy polsko-amerykańskiej - dodał.
- Zwróciłem także uwagę na pozycję Stanów Zjednoczonych i ich znaczenie dla Polski. Nasza współpraca gospodarcza była rekordowa. Ważne jest także wsparcie w dziedzinie energetyki - mówił Andrzej Duda.
Wcześniej amerykański sekretarz stanu Antony Blinken przekazał, że jego kraj zobowiązał się dalej wspierać Ukrainę, aby zaspokoić jej potrzeby humanitarne, gospodarcze i bezpieczeństwa. Blinken podsumował w ten sposób w mediach społecznościowych spotkanie z ukraińską delegacją, do którego doszło w sobotę w Warszawie.
Minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow poinformował w mediach społecznościowych, że uczestnicy spotkania rozmawiali o współpracy politycznej i obronnej. Z kolei szef ukraińskiego MSZ Dymytr Kuleba podkreślił "szczególny format spotkania 2+2" - w spotkaniu uczestniczyli szefowie dyplomacji i obrony obu państw. Dodał, że pozwala on na wypracowanie "decyzji zarówno w sferze politycznej, jak i obronnej, aby wzmocnić zdolność Ukrainy do odparcia rosyjskiej agresji".
W rozmowach wziął udział szef ukraińskiego resortu obrony wraz z Dymytrem Kulebą oraz m.in. ambasadorem Ukrainy w Polsce Andrijem Deszczycą. W składzie amerykańskiej delegacji znaleźli się m.in. sekretarz stanu Antony Blinken i szef amerykańskiego resortu obrony Lloyd Austin. Uczestników spotkania odwiedził prezydent USA Joe Biden. Ten ostatni napisał na twitterze po spotkaniu, że przedmiotem rozmów była "znacząca pomoc wojskowa i humanitarna, udzielana przez USA Ukrainie".
Ołeksij Reznikow poinformował, że wieczorem ukraińska delegacja będzie obecna podczas przemówienia Bidena. Planowane jest na godzinę 18.00 na Zamku Królewskim w Warszawie.
Pomóż Ukrainie, przyłącz się do zbiórki. Pieniądze wpłacisz na stronie pcpm.org.pl/ukraina.